Wrocław. Maciej Aleksiuk zaginął. Jasne stanowisko policji ws. "białego busa"
Maciej Aleksiuk zaginął we Wrocławiu w nocy z 25 na 26 września 2020 roku. Od kilku dni trwają jego intensywne poszukiwania, a brak śladu po chłopaku sprawia, że pojawiło się sporo teorii spiskowych. Zareagowała na nie dolnośląska policja.
Maciej Aleksiuk w ubiegły piątek, 25 września wybrał się ze znajomymi do klubu X-Demon i tam był widziany po raz ostatni. Jeszcze o godz. 22 jego telefon logował się z pl. Wolności, gdzie mieści się X-Demon. Na nagraniach z monitoringu widać też, jak 20-latek ok. godz. 2 nad ranem spaceruje ulicą i udaje się w nieznanym kierunku.
Wrocław. Maciej Aleksiuk zaginął. Jasne stanowisko policji
Jako że trwające od kilku dni poszukiwania 20-latka nic nie dały, w sieci pojawiło się mnóstwo teorii spiskowych. Na Facebooku powstało kilka grup, które w teorii mają pomóc w koordynowaniu akcji poszukiwawczej i przekazywaniu najnowszych informacji.
Problem w tym, że sprawy poszły w złym kierunku. Wśród internautów modna stała się teoria, jakoby Maciej Aleksiuk został porwany w celu pozyskania organów. Pojawiły się też komentarze, że we Wrocławiu funkcjonuje specjalna grupa ludzi zajmująca się porwaniami dzieci.
Koronawirus. Sopot w strefie czerwonej. Jacek Karnowski mówi o "nieodpowiedzialnej wycieczce"
Tego typu teorie spiskowe nie pomagają sprawie, stąd też stanowcza reakcja dolnośląskiej policji.
- Informacje o rzekomych porwaniach co jakiś czas pojawiają się w internecie w skali bądź to całego kraju, bądź też lokalnej. Ostatnim tego rodzaju zjawiskiem na terenie Dolnego Śląska była wiadomość o białym busie, do którego porywane miały być dzieci. Obecnie w social mediach krąży nieprawdziwa informacja o porwaniach młodych osób - tak samo jak w przypadku miejskiej legendy "o białym busie" - sprawcy tych porwań mają działać w celu pozyskania organów - informuje nadkom. Kamil Rynkiewicz z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.
Dwa lata temu na terenie kraju rozprzestrzeniła się plotka, jakoby po wielu województwach krążył biały bus, do którego miały być zabierane dzieci z ulicy. Sprawcy mieli je następnie wykorzystywać do pozyskania organów.
- Informacja ta okazała się tzw. fake newsem. Niestety istnieją ciemne strony internetu, i jedną z nich jest tworzenie i publikowanie fałszywych treści. Obecnie w social mediach krąży nieprawdziwa informacja o porwaniach młodych osób na terenie Wrocławia. Sprawcy tych porwań mają działać w celu pozyskania organów - dodaje nadkom. Rynkiewicz.
- Dolnośląscy policjanci nie otrzymują żadnych zgłoszeń dotyczących porwań. Oczywiście nie można ignorować jakiejkolwiek informacji o zagrożeniu, natomiast każdą z nich powinniśmy w miarę możliwości zweryfikować, zanim prześlemy ją dalej - podsumowuje policjant z KWP we Wrocławiu.