Wrocław. Koronawirus. Dolnośląskie Centrum Chorób Płuc wraca do normalnej pracy
Koronawirus we Wrocławiu. W okresie walki z groźną chorobą każda dobra wiadomość cieszy podwójnie. We wtorek działalność wznowi Dolnośląskie Centrum Chorób Płuc na ul. Grabiszyńskiej.
Dolnośląskie Centrum Chorób Płuc na ul. Grabiszyńskiej stało się największym siedliskiem koronawirusa we Wrocławiu. Zaczęło się od pacjenta, który zaraził część personelu i inne osoby leżące w szpitalu. Efekt był taki, że część z nich trzeba było przewieźć do izolatorium w Obornikach Śląskich.
Koronawirus. Wrocław. Dobre wieści ze szpitala na ul. Grabiszyńskiej
Jeszcze w ubiegłą środę informowano o 53 potwierdzonych przypadkach koronawirusa w Dolnośląskim Centrum Chorób Płuc. W tym gronie znalazło się aż 41 członków personelu medycznego. To uniemożliwiło normalną pracę placówce.
Dodatkowo wielu pracowników znalazło się na kwarantannie, bo mieli styczność z chorymi i istniało u nich ryzyko zarażenia COVID-19. Część personelu we wtorek (7 kwietnia) będzie mogła jednak wrócić do pracy.
Dzięki temu możliwe będzie otwarcie wcześniej zamkniętych oddziałów - pulmonologii, torakochirurgii, OIOM-u czy przyszpitalnego laboratorium. Tym samym placówka na Grabiszyńskiej będzie mogła stopniowo wracać do normalności.
Zobacz także: Koronawirus opanował sanepid we Wrocławiu