Wrocław. Koronawirus. COVID-19 u pacjenta w szpitalu na Fieldorfa. Zmiany w funkcjonowaniu szpitala
Koronawirus we Wrocławiu. Złe informacje ze szpitala na ul. Fieldorfa, gdzie wykryto COVID-19 u pacjenta na oddziale anestezjologii. Wymusiło to zmiany w pracy placówki.
W ostatnich dniach z Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. T. Marciniaka docierały wieści na temat możliwego wystąpienia koronawirusa w tej placówce.
Najpierw chorobę podejrzewano u jednego ze starszych mężczyzn, którego stan się nagle pogorszył. Pacjent zmarł, zanim szpital poznał wyniki jego badań. Okazało się jednak, że nie miał on koronawirusa. Kilka dni później objawy COVID-19 wystąpiły u jednej z lekarek. Przeprowadzone u niej badanie też dało wynik negatywny.
Sceny w Zakopanem. Tłum przed kościołem. "Ręce opadają"
Koronawirus. Wrocław. Chory na oddziale anestezjologii
O ile poprzednie alarmy okazały się fałszywe, o tyle w piątek potwierdzono koronawirusa u jednego z pacjentów na oddziale anestezjologii. Wymusiło to wprowadzenie zmian w funkcjonowaniu szpitala na ul. Fieldorfa.
Zobacz także: Śląsk Wrocław stara się pomóc w walce z koronawirusem
W ograniczonym zakresie zaczęły pracować oddziały anestezjologii i intensywnej terapii, blok operacyjny, neurochirurgia, chirurgia ogólna i dziecięca, urologia, ortopedia oraz SOR.
Dodatkowo kilku innych pacjentów oddziału anestezjologii zostanie przebadanych pod kątem zarażenia się koronawirusem. Mieli oni bowiem styczność z chorym pacjentem. Testy zostaną też wykonane personelowi.
