Wrocław. Kolejne zwolnienie w policji. To skutek interwencji w izbie wytrzeźwień
Komendant Wojewódzki Policji we Wrocławiu postanowił zwolnić ze służby kolejnego, trzeciego już funkcjonariusza biorącego udział w interwencji w izbie wytrzeźwień pod koniec lipca 2021 roku. Po niej doszło do śmierci 25-letniego obywatela Ukrainy.
07.10.2021 12:26
25-letni Dmytro Nikiforenko zmarł po interwencji policji w izbie wytrzeźwień, która miała miejsce 30 lipca 2021 roku. Ukrainiec został tam odwieziony, po tym jak zachowywał się nietypowy w autobusie miejskim MPK. Jednak obywatel Ukrainy miał agresywnie reagować na komendy funkcjonariuszy.
Z materiałów ujawnionych przez "Gazetę Wyborczą" wynika, że policjanci okładali 25-latka po twarzy, próbowali na nim siadać. Nagrania z monitoringu wykazały też, że Nikiforenko był bity pałkami, duszony. Aż w pewnym momencie stracił on przytomność. Pomimo akcji reanimacyjnej, Ukraińcowi nie udało się przywrócić funkcji życiowych.
Wrocław. Kolejne zwolnienie w policji. To skutek interwencji w izbie wytrzeźwień
W czwartek Polska Agencja Prasowa poinformowała, że Komendant Wojewódzki Policji we Wrocławiu postanowił zwolnić z pracy trzeciego funkcjonariusza biorącego udział w feralnej interwencji. Nastąpiło to w oparciu o art. 41 ust. 2 pkt 5 ustawy o Policji, który pozwala na wydalenie ze służby w przypadku, gdy "wymaga tego ważny interes służby".
Czwarta fala COVID-19. Czy wrócą obostrzenia na imprezach masowych? „Już poniekąd tak jest”
"Komendant Wojewódzki Policji we Wrocławiu uznał, że zachodzą wątpliwości dotyczące spełniania przez funkcjonariusza ustawowych wymogów określonych w art. 25 ust. 1 ustawy o Policji warunkujących możliwość pełnienia służby w policji, jak również policjant sprzeniewierzył się zobowiązaniu określonemu w art. 27 ust. 1 ustawy o Policji tj. rocie ślubowania policjantów, nie reagując na niezgodne z przepisami użycie środków przymusu bezpośredniego przez innych funkcjonariuszy" - napisano w komunikacie policyjnym, gdy podejmowano decyzję o zwolnieniu pierwszego z mundurowych.
Pierwsza decyzja zapadła 10 września, drugi z policjantów stracił pracę niemal dwa tygodnie później - 23 września.
Obecnie prowadzone jest jeszcze postępowanie dyscyplinarne względem dwóch policjantów. Są oni zawieszeni w służbie.
Wyjaśnianiem okoliczności tragedii we wrocławskiej izbie wytrzeźwień zajęła się prokuratura ze Szczecina, do której przeniesiono śledztwo ze Świdnicy. Śledczy prowadzą działania w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że raport z sekcji zwłok wykazał, że Dmytro Nikiforenko zmarł wskutek gwałtownego uduszenia. Miało do niego dojść w momencie, gdy na mężczyźnie usiadło kilku funkcjonariuszy, którzy kolanami przyciskali go do ziemi.