Wrocław. Kolejne imprezy jako spotkania partyjne. "Nie zwalniamy tempa, lecimy dalej"
Kluby we Wrocławiu szykują na nadchodzący weekend kolejne "spotkania partyjne", czyli po prostu imprezy taneczne. Wszystko w ramach akcji #otwieraMY firmowanej przez Strajk Przedsiębiorców. Ubiegłotygodniowe imprezy zostały przerwane przez policję.
Nadchodzi weekend, a wraz z nim wrocławianie zyskają po raz kolejny możliwość zabawy w dwóch klubach - Boogie oraz Wall Street, których właściciele sprzeciwiają się obostrzeniom wprowadzonym w związku z pandemią COVID-19.
We wskazanych lokalizacjach już przed tygodniem odbyły się "spotkania partyjne" Strajku Przedsiębiorców. Wszystko to w ramach akcji #otwieraMY. Imprezy, w których wówczas bawiło się kilkadziesiąt osób, zakończyły się jednak interwencją policji. Z kontroli wynikało, że osoby znajdujące się w lokalach łamały wprowadzone obostrzenia - nie posiadały maseczek ochronnych i nie stosowały się do zasady dystansu społecznego.
Wrocław. Kolejne imprezy jako spotkania partyjne. "Nie zwalniamy tempa, lecimy dalej"
Jak poinformowały wrocławskie kluby, "spotkania partyjne" będą się odbywać w każdy czwartek, piątek i sobotę. Ostatnia kontrola policji nie wystraszyła zatem właścicieli lokali, chociaż funkcjonariusze podejrzewają ich o naruszenie przepisów Kodeksu karnego w związku z "powodowaniem zagrożenia epidemiologicznego". To przestępstwo zagrożone karą pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat.
"Budowanie struktur partii jest wydarzeniem zamkniętym, wejście na teren lokalu wyłącznie za wypełnieniem deklaracji wstępu do partii. Wymagane będzie wypełnienie zgłoszeniowe, które działać będzie jako deklaracja wstępu do partii. Deklarację należy mieć przy sobie przez cały czas przebywana na terenie lokalu" - informuje klub Boogie, który równocześnie zaprasza wszystkich chętnych do... rezerwacji loży.
Jako że informacja o zorganizowaniu "spotkań partyjnych" we wrocławskich klubach w ubiegły weekend obiegła internet i media społecznościowe, to nadchodzące imprezy mają się cieszyć jeszcze większym zainteresowaniem osób spragnionych zabawy. Należy się też spodziewać kolejnej kontroli policji.
Kluby nie boją się jednak konsekwencji prawnych swojego działania, bo po wydarzeniach sprzed tygodnia otrzymały szereg wyrazów poparcia. "Coraz większą liczebnością jesteśmy wspierani przez środowiska prawnicze. Kolejne kancelarie wystąpiły z akcesem naszej obrony, w walce z nieprawidłowościami - oferując nam nieodpłatną pomoc" - czytamy na fanapge'u Boogie Club.
Właściciele wrocławskich klubów stoją na stanowisku, że organizowanie imprez przy podwyższonym reżimie sanitarnym jest bezpieczne. W najbliższym czasie chcą zaprezentować materiał filmowy z przeprowadzonej dezynfekcji swoich lokali - łącznie z wynikami laboratoryjnymi. Będzie on obejmować dane sprzed, jak i po imprezie.