Wrocław. Fałszywy hydraulik w rękach policji. Okradł jedno z mieszkań
Ciągle sporą popularnością cieszą się kradzieże, w trakcie których złodzieje podają się za pracowników wodociągów, gazowni czy spółdzielni. Wrocławskiej policji udało się złapać mężczyznę, który twierdził, że jest hydraulikiem. W trakcie swojej "interwencji" obrabował jedno z mieszkań.
Mimo ciągłego nagłaśniania tego typu spraw i apeli do mieszkańców, by zachowali czujność, wielu oszustów wykorzystuje nadmierne zaufanie wrocławian. Gdy tylko słyszą oni, że mają do czynienia z pracownikiem wodociągów, gazowni czy spółdzielni, bardzo chętnie wpuszczają go do wnętrza mieszkania. To zazwyczaj oznacza początek kłopotów.
Wrocław. Fikcyjny hydraulik w rękach policji
Błyskawiczna reakcja policjantów z komisariatu Wrocław-Grabiszynek pozwoliła zatrzymać 40-latka, który wszedł do jednego z mieszkań podając się za pracownika wodociągów. Podczas krótkiej wizyty, wykorzystując nie tylko chwilę nieuwagi, ale też i zaufanie lokatorów, ukradł prawie 3 tys. zł.
Na szczęście właścicielka mieszkania szybko spostrzegła, że z jej mieszkania zginęła spora suma pieniędzy. Dlatego zadzwoniła na policję, a funkcjonariusze w pobliżu budynku zlokalizowali mężczyznę, który odpowiadał rysopisem. Gdy podejrzany zobaczył radiowóz, zaczął uciekać, ale jego "rajd" bardzo szybko zakończył się skuciem w kajdanki.
ZOBACZ WIDEO: Stadnina w Janowie Podlaskim. "To, co zobaczyłam, przekroczyło moje wyobrażenia"
Policjanci odzyskali skradzione chwilę wcześniej przez 40-latka pieniądze. Przyznał się on też do popełnionego przestępstwa.
Mieszkaniec podwrocławskiego Wołowa usłyszał zarzuty dotyczące usiłowania i kradzieży oraz oszustwa, których dopuścił się w ciągu dwóch ostatnich miesięcy. Zgodnie z aktualnymi przepisami grozić mu może kara pozbawienia wolności do 8 lat. Sprawa jest jednak rozwojowa, bo nie można wykluczyć, że fałszywy hydraulik wcześniej obrabował też inne mieszkania we Wrocławiu. 40-latek został już tymczasowo aresztowany.
Wrocław. Policja ostrzega przed metodą na tzw. parawan
Policja ostrzega, że ostatnio bardzo modne jest oszustwo z wykorzystaniem metody na tzw. parawan. Polega ona na tym, że dwóch złodziei podaje się za pracowników powszechnie znanych instytucji - gazowni, wodociągów, poczty, itd.
Jeden z oszustów rozmową zajmuje właściciela czy lokatora mieszkania, natomiast drugi w tym czasie pod pretekstem udania się do kuchni czy łazienki dokonuje szybkiego przeglądu mieszkania i kradnie cenne przedmioty albo gotówkę.
Czytaj także: Wrocław. Policjanci uratowali... owcę
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.