RegionalneWrocławWrocław. Dzień Dziecka z Krasnal TV

Wrocław. Dzień Dziecka z Krasnal TV

Pierwszy czerwca to wymarzony dzień na stworzenie specjalnej krasnalowej telewizji. Uruchamiają ją wrocławscy przewodnicy z portalu Visit, przez cały czas pandemii oprowadzający internautów po ciekawych miejscach Wrocławia.

Wrocław. Dzień Dziecka z Krasnal TV
Źródło zdjęć: © Facebook.com

01.06.2020 15:18

Telewizja krasnalowa zaprasza przed ekrany komputerów dorosłych i dzieci. Będzie można dowiedzieć się wiele o tych bajecznych, miniaturowych mieszkańcach miasta.

O godzinie 16 będzie można stać się współuczestnikiem tego zdarzenia i włączyć się w #KrasnalowyDzieńDziecka. W programie wiele fascynujących relacji, ciekawostek i informacji ze świata skrzatów.

Organizatorzy zachęcają do oglądania, zapowiadając, że w trakcie relacji pokażą, jak stać się jednym z krasnali, wykonując własną czapkę, przedstawią ważne fakty z życia wrocławskich krasnoludków i wyemitują reportaż "Jak powstają wrocławskie krasnale?"

To nie koniec atrakcji związanych z Dniem Dziecka. Przewodnicy zaproszą też do udziału w
specjalnym teleturnieju ze znajomości bajek oraz przyrody dla najmłodszych widzów. Przedstawią również absolutnie premierową bajkę o krasnoludkach, którym marzą się podróże i przygody.

Wrocław - miasto krasnali

1 czerwca to dla wrocławskich krasnali dzień naprawdę wyjątkowy. W 1987 roku rozsławiły miasto na całą Polskę po raz pierwszy. Działacze Pomarańczowej Alternatywy, antykomunistycznego ruchu happeningowego stawiającego opór systemowi za pomocą śmiechu i drwiny, zorganizowali wielką manifestację ”Krasnale na Świdnickiej”.

W pochodzie pomaszerowały tysiące ludzi w krasnoludkowych czapkach, które sztab wolontariuszy szykował kilka nocy. Zwołane przez Waldemara Fydrycha zwanego Majorem zgromadzenie stanęło oko w oko ze zdezorientowanymi milicyjnymi oddziałami, które nie spodziewały się obrzucania ich przez demonstrantów cukierkami. Aresztowano setki ludzi w czerwonych spiczastych czapkach.

Krasnalowa demonstracja w 1987 roku, w ostatnich, agonalnych latach komuny, dała impuls do uczynienia tego miniaturowego człowieczka z bajkowego świata symbolem miasta. Wprawdzie o ojcostwo skrzatów toczyła się batalia sądowa, Major wywalczył odszkodowanie od miasta, jednak na szczęście z wrocławskich ulic krasnoludki zniknąć już nie mogły. Irytują dorosłych mieszkańców, wściekłych na wszechobecne potykacze, ale są uwielbiane przez dzieci.

Teraz po mieście można spacerować specjalnym krasoludkowym szlakiem. Na wrocławskich ulicach, w przejściach, zakamarkach znaleźć można niemal 200 miniaturowych pomniczków przedstawiających krasnoludki, reprezentujące różne branże i specjalizacje.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)