Wrocław. 36-latka za ładna, by otrzymać rentę? Wrocławianka walczy o sprawiedliwość

Paulina Marczuk w 2000 roku uczestniczyła w wypadku komunikacyjnym, wskutek którego ma spore problemy ze wzrokiem. Tymczasem ZUS nie chce uznać prawa 36-latki do renty socjalnej. Kobieta niejednokrotnie usłyszała już docinki, że jest "za ładna, by dostać rentę".

Wrocław. 36-latka za ładna, by otrzymać rentę? Wrocławianka walczy o sprawiedliwość
Źródło zdjęć: © money.pl
Katarzyna Łapczyńska

O gorszącej sprawie poinformowało "Radio Wrocław". Paulina Marczuk walczy o sprawiedliwość, bo w roku 2000 została potrącona na ulicy. Wskutek wypadku doznała szeregu urazów. Najmocniej ucierpiał jej wzrok.

- To nie jest tak, że się idzie do okulisty i mówi "widzę" czy "nie widzę". To komputer bada, podłączają pod elektrody mózg i tego nie da się oszukać. Tymczasem ZUS twierdzi, że nie przyzna mi renty, bo nie ma wystarczających wyników wskazujących na to, że nie widzę od 16. roku życia - mówi pani Paulina we wrocławskim radiu.

Wrocław. 36-latka za ładna, by otrzymać rentę? Wrocławianka walczy o sprawiedliwość

Jak wynika z badań, pole widzenia 36-latki jest ograniczone do ledwie 5 proc., przez co kobieta ma spore problemy z samodzielnym poruszaniem. W roku 2017 wrocławianka została uznana za całkowicie niezdolną do pracy. Zakład Ubezpieczeń Społecznych odwołał się od tamtej decyzji i tym samym rozpoczęła się batalia sądowa, która nie ma końca.

ZOBACZ WIDEO: Wyniki wyborów 2020. Tu nie wygrał żaden z kandydatów. Mieszkańcy są zdziwieni

- Paradoks całej sytuacji polega na tym, że jestem całkowicie niezdolna do pracy. Mam pierwszą grupę inwalidztwa. ZUS nie chce mi przyznać jakiegokolwiek świadczenia, bo nie są w stanie stwierdzić czy to powstało przed ukończeniem 18. roku życia. Ale jak można po 20 latach stwierdzić coś takiego? - pyta retorycznie Paulina Marczuk.

36-latka niejednokrotnie jest też adresatem niewybrednych komentarzy i słyszy, że jest "za ładna na rentę".

Początkowo biegły sądowy przychylił się do opinii, że kłopoty zdrowotne wrocławianki to następstwo potrącenia sprzed 20 lat. Jednak już w kolejnej instancji doszło do zmiany zdania w tej sprawie. Na ten temat wypowiadali się też kolejni biegli i oni też wydawali sprzeczne decyzje.

Sprawa trafiła do Sądu Apelacyjnego, który ostatecznie przyznał rację ZUS. W tej sytuacji Paulina Marczuk postanowiła wnieść skargę kasacyjną do Sądu Najwyższego.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Wybrane dla Ciebie

Trump podjął decyzję. Wojsko na ulicach kolejnego miasta
Trump podjął decyzję. Wojsko na ulicach kolejnego miasta
Masowy napływ Rosjan do Chin. Efekt wcześniejszej decyzji
Masowy napływ Rosjan do Chin. Efekt wcześniejszej decyzji
Tym wyznaniem zaskoczył. Powiedział na wizji, że zabił rodziców
Tym wyznaniem zaskoczył. Powiedział na wizji, że zabił rodziców
Trzy dni bez zasilania. Kryzys w elektrowni w Zaporożu
Trzy dni bez zasilania. Kryzys w elektrowni w Zaporożu
Blackout w Moskwie? Zełenski ostrzega Rosję
Blackout w Moskwie? Zełenski ostrzega Rosję
Na Polskę zmierzały 92 drony. Zełenski wszystko ujawnił
Na Polskę zmierzały 92 drony. Zełenski wszystko ujawnił
Sekundę później by nie żył. Niesamowity strzał w ostatniej chwili
Sekundę później by nie żył. Niesamowity strzał w ostatniej chwili
Wspiął się na najwyższy wieżowiec w Polsce. Interweniowały służby
Wspiął się na najwyższy wieżowiec w Polsce. Interweniowały służby
Trzęsienie ziemi w Chinach. Tysiące budynków uszkodzonych
Trzęsienie ziemi w Chinach. Tysiące budynków uszkodzonych
Wrocław: zamknięto stację pogotowia. Powodem nieznana substancja
Wrocław: zamknięto stację pogotowia. Powodem nieznana substancja
Policja zatrzymała 38-latka po alkoholowej libacji. Miał zaatakować nożem
Policja zatrzymała 38-latka po alkoholowej libacji. Miał zaatakować nożem
Rezydentka opowiedziała, co robią Polscy turyści w Turcji
Rezydentka opowiedziała, co robią Polscy turyści w Turcji