WOŚP. Rewelacyjny wynik we Wrocławiu. Finał zwieńczyło zjawiskowe światełko do nieba
Światełko do nieba to moment, na którzy czekają wszyscy entuzjaści Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W tym roku, pomimo pandemii, finał WOŚP zakończył się spektakularnym sukcesem. We Wrocławiu dzień zwieńczono efektownym pokazem fajerwerków pod Halą Stulecia.
Tegoroczne światełko do nieba miało we Wrocławiu wyjątkowy wymiar. Obyło się ono na terenie Hali Stulecia. Otoczenie rozjaśniły strumienie światła biegnące ku górze. To był prawdziwy spektakl dla oczu. Hala, budynek Centrum Kongresowego oraz Pergola i Iglica wyglądały zjawiskowo.
WOŚP. Rewelacyjny wynik we Wrocławiu. Finał zwieńczyło zjawiskowe światełko do nieba
W niedziele wieczorem prezydent Wrocławia poinformował, że do puszek w stolicy Dolnego Śląska zebrano 600 tys. zł. To stan na koniec weekendu. Liczenie pieniędzy trwa bowiem nadal.
- Ponownie okazało się, że wrocławianie to szczodrzy ludzie o wielkich sercach. Ja sam uzbierałem prawie 13 tysięcy złotych, podczas gdy rok temu było to około 7 tysięcy złotych - mówił Jacek Sutryk.
Jarosław Kaczyński zachwala Daniela Obajtka. Szymon Hołownia komentuje
- Dziękuje wam, że byliście w Rynku. Szczególnie jestem wdzięczny za słowa o potrzebie budowania wspólnoty - dodawał prezydent Wrocławia.
Podczas 29. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy na ulicach miasta kwestowało ponad 800 wolontariuszy. Centrum wrocławskich wydarzeń ulokowano w Starym Klasztorze, skąd transmitowany koncerty gwiazd.
Tegoroczny finał WOŚP zakończył się wielkim sukcesem. Po godzinie 22.00 w niedzielę na koncie fundacji było już 106 225 463 zł, ale licznik nie zatrzyma się jeszcze długo - tegoroczne datki liczone będą jeszcze przez kolejnych kilka tygodni.
Zebrane w 2021 roku środki zostaną przekazane na zakup sprzętu dla dziecięcych oddziałów laryngologii, otolaryngologii i diagnostyki głowy. 29. finał WOŚP pokazał, że nawet pomimo pandemii Polacy potrafią się zmobilizować i działać wspólnie, dla dobra ogółu.