Witamina D. Jej brak może wpływać na zakażenie koronawirusem. Wniosek? Warto jeść ryby

Już w maju i czerwcu pojawiały się pierwsze informacje mówiące o tym, że witamina D może mieć wpływ na zachorowanie na koronawirusa. Badania naukowców z USA i Wielkiej Brytanii wykazywały, że brak witaminy D prowadzi do osłabienia układu odpornościowego, co z kolei zwiększa ryzyko śmierci na COIVD-19.

Teraz swoje wyniki opublikował Uniwersytet w Chicago. - Witamina D jest ważna dla funkcjonowania układu odpornościowego i już wcześniej wykazywano, że suplementy zawierające witaminę D zmniejszają ryzyko infekcji wirusowych dróg oddechowych - mówi dr David Meltzer, dyrektor szpitala w Chicago, którego cytuje sciencedaily.com.

- Nasza analiza wykazuje, że witamina D może mieć wpływ na zakażenia COVID-19 - dodaje szef szpitala w Chicago, który był głównym autorem badań wśród zakażonych osób.

Zespół badawczy pod kierownictwem dr Meltzera przyjrzał się 489 pacjentom, którzy chorowali na COVID-19. W ciągu roku przed badaniem, przy okazji innych chorób, byli oni badani na obecność witaminy D. Okazało się, że pacjenci z niedoborem witaminy D znacznie częściej mieli dodatni wynik testu na obecność koronawirusa. U osób, u których witamina D była na poziomie normalnym, COVID-19 występował znacznie rzadziej.

Badanie "Powiązanie witaminy D i innych cech klinicznych z wynikami testu na obecność COVID-19" zostało opublikowane 3 września, 2020 roku w JAMA Network Open.

Naukowcy z Chicago biją na alarm, bo połowa Amerykanów ma niedobór witaminy D.

- Zrozumienie, czy niedobór witaminy D wpływa na ryzyko wystąpienia koronawirusa może mieć ogromne znaczenie na poziomie lokalnym, krajowym i globalnym. Witamina D jest niedroga, bezpieczna w przyjmowaniu i można ją stosować na szeroką skalę - komentuje dr Meltzer.

Gdzie znaleźć witaminę D? Znajdziemy ją m.in. w mięsie niektórych ryb (łosoś, dorsz, tuńczyk, śledź, makrela, sardynki i węgorz). Witamina D występuje też, choć już w mniejszych ilościach, w wątrobie, serze, żółtku jaj czy niektórych grzybach.

Aby walczyć z niedoborem witaminy D, niektóre produkty spożywcze są w nią wzbogacane. Chociażby w USA mleko i jogurt, płatki śniadaniowe czy margaryna mają więcej witaminy D. W Polsce obligatoryjnie margaryny wzbogaca się w witaminy A i D.