Wałbrzych. Mobilny punkt szczepień w Domu Seniora. Proboszczowie pomogą w promocji

Wałbrzych jest jednym z miast, którym najbardziej zależy na wyszczepieniu jak największej liczby mieszkańców. Początkowo władze chciały nawet wprowadzić obowiązkowe szczepienia dla wałbrzyszan. Decyzja rady miasta została jednak unieważniona przez wojewodę dolnośląskiego, ponieważ uderzała w wolność osobistą Polaków. 

W związku z tym władze miasta robią wszystko, by zachęcić do szczepień jak największą liczbę osób. W najbliższy weekend w Domu Seniora przy ulicy Andersa na Białym Kamieniu stanie mobilny punkt szczepień przeciwko COVID-19. 

- Będziemy szczepić w godzinach 8-15 wszystkich tych, którzy jeszcze nie zdążyli się zaszczepić. Będę prosił proboszczów parafii św. Jerzego i Świętej Rodziny o rozpropagowanie tego wydarzenia - mówi prezydent Wałbrzycha Roman Szełemej. 

Australia ogłasza nowe przypadki zakażeń COVID-19. Politycy apelują, by się szczepić, aby uniknąć IV fali

- Niestety najprawdopododniej czeka nas nieuchronna, kolejna fala zachorowań koronawirusem na jesień. Możemy się uchronić za pomocą szczepień. Szczepimy każdą szczepionką, również tą jednorazową. Wiemy, że obecnie tylko osoby niezaszczepione chorują. Proszę wszystkich wałbrzyszan o udział w narodowym programie szczepień - dodaje prezydent.

Roman Szełemej bardzo mocno pracuje nad tym, by wałbrzyszanie się szczepili. Działania te przysparzają mu tyle samo zwolenników, co przeciwników. Antyszczepionkowcy przeprowadzili już na polityka niejeden atak. Prezydent Wałbrzycha musiał nawet na moment schować swój oficjalny profil na Facebooku, ponieważ zalała go fala negatywnych komentarzy i hejtu, z którym nie poradziły sobie nawet osoby prowadzące jego kanał w social mediach.