Tymoteusz Szydło pod obstrzałem. Beacie Kempie wypomniano, że sama atakowała syna Rafała Trzaskowskiego

Daniel Obajtek niespodziewanie stał się medialną gwiazdą ostatnich dni. Wciąż pojawiają się nowe fakty dotyczące jego działań oraz majątku. W jednej z firm obecnego prezesa Orlenu pracuje m.in. Tymoteusz Szydło - syn byłej premier. Występuje tam pod zmienionym nazwiskiem. 

Tymoteusz Szydło początkowo znany był jako ksiądz. Pojawiał się także jego postać promująca swoją matkę. W roku 2019 zrobiło się o nim głośno, gdy wyszło na jaw, że po kilkunastu miesiącach porzucił on kapłaństwo.

"Opinia publiczna nie interesowałaby się tym pewnie tak bardzo, gdyby nie fakt, że dwa lata wcześniej premier Beata Szydło i propisowskie media zrobiły wielkie show z uroczystości związanych z wyświęceniem go na księdza. TVP przygotowało wówczas duży materiał, a media Tadeusza Rydzyka transmitowały w całości mszę prymicyjną" - przypomniało ostatnio OKO.press.

Okazuje się, że syn Beaty Szydło pod zmienionym nazwiskiem pracuje w firmie, w której jednym z udziałowców jest Daniel Obajtek. Głos w sprawie zabrała Beata Kempa. Kobieta głośno skrytykowała dziennikarzy za robienie z tego faktu sensacji.

"Chciałabym wyrazić swoje ogromne wsparcie dla Pani Premier i jej Rodziny oraz bezwzględnie potępić dzisiejszy atak medialny na jej Syna. Beata Szydlo i Tymoteuszu trzymajcie się! Zleceniodawca jest dobrze znany i wciąż stosuje tę samą brudną, patologiczną strategię. Zło przegra" - napisała polityk Solidarnej Polski na Twitterze.

Beacie Kempie bardzo szybko odpowiedział Ruch Ośmiu Gwiazd. "Mocne słowa jak na kogoś, kto atakował syna Trzaskowskiego za brak przystąpienia do komunii. Typy, które zaatakowały syna Trzaskowskiego za brak przystąpienia do KOMUNII, atakują dziennikarzy, którzy ujawnili iż syn byłej premier pracuje w firmie, która dostała 30 mln zł dotacji z budżetu, a jej udziałowcem jest Obajtek" - podsumowała organizacja za pośrednictwem Twittera.