Szczepienia na COVID-19. We Wrocławiu pracują również w weekend. W poniedziałek pierwsze osoby otrzymają drugą dawkę
Trwa proces szczepienia na COVID-19. We Wrocławiu preparat podawany jest również w weekendy, co nie jest normą we wszystkich placówkach w Polsce. Tylko w sobotę i niedzielę preparat ma otrzymać kilkaset osób. W poniedziałek pierwsze osoby otrzymają drugą dawkę szczepionki.
Statystyki z ubiegłego tygodnia pokazały, że w weekend drastycznie spadła liczba osób szczepionych przeciwko COVID-19. Jednak we Wrocławiu robią wszystko, aby chętni jak najszybciej otrzymywali pożądany preparat. Dlatego w sobotę i niedzielę w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym nie może być mowy o odpoczynku.
Szczepienia na COVID-19. We Wrocławiu pracują również w weekend. W poniedziałek pierwsze osoby otrzymają drugą dawkę
Jak podaje PAP, tylko w ten weekend kilkaset osób z grupy zero zostanie zaszczepionych w USK we Wrocławiu. Szczepionka na COVID podawana jest też w szpitalu zakaźnym przy ul. Koszarowej. Natomiast w poniedziałek w obu lecznicach pierwsze osoby powinny otrzymać drugą dawkę preparatu.
Uniwersytecki Szpital Kliniczny we Wrocławiu musiał jednak nieco zmodyfikować plan szczepień. Ma to związek z niepewną sytuacją i zamieszaniem wokół dostaw szczepionek przeciwko COVID-19.
Firma Pfizer, która zapewnia szczepionkę Polsce i krajom Unii Europejskiej, zapowiedziała tymczasowe zmniejszenie dostaw preparatu. Szykuje się ona bowiem do uruchomienia produkcji szczepionki w kolejnym zakładzie, dzięki czemu finalnie koncern będzie w stanie w tym roku zapewnić zainteresowanym więcej dawek.
Jednak zanim do tego dojdzie, Polska i inne kraje muszą się liczyć z kilkudniowymi utrudnieniami. Dlatego w przyszłym tygodniu wstrzymany będzie transport 330 tys. dawek do szpitali węzłowych w ramach pierwszego szczepienia grupy zero. Zgodnie z planem 50 tys. dawek trafi do punktów na drugie szczepienia, a 120 tys. dawek na pierwsze szczepienia do DPS-ów.
W USK we Wrocławiu do tej pory szczepionka na COVID trafiła do ponad 12 tys. osób z grupy zero. - Do wyszczepienia w tej grupie mamy jeszcze trzy tysiące osób - powiedziała PAP rzeczniczka szpitala Monika Kowalska.