Syców. Podpalił biuro Beaty Kempy. Chory psychicznie sprawca nadal na wolności

Mężczyzna, który w 2017 roku podpalił biuro poselskie Beaty Kempy w Sycowie, czym naraził wiele osób na utratę życia i zdrowia, nadal przebywa na wolności. Sąd Najwyższy uznał, że decyzja o zwolnieniu go z aresztu była słuszna.

Syców. Podpalił biuro Beaty Kempy. Chory psychicznie sprawca nadal na wolnościSyców. Podpalił biuro Beaty Kempy. Chory psychicznie sprawca nadal na wolności
Źródło zdjęć: © Policja
Katarzyna Łapczyńska

Sąd Najwyższy oddalił skargę ministra Zbigniewa Ziobro w sprawie wypuszczenia na wolność sprawcy podpalenia biura poselskiego Beaty Kempy w Sycowie. Do zdarzenia doszło w 2017 roku. Mężczyzna wzniecając ogień zagroził zdrowiu i życiu wielu osób. Żywioł stanowił niebezpieczeństwo dla mieszkańców kamienicy, w tym sześciorga dzieci.

Syców. Podpalił biuro Beaty Kempy. Chory psychicznie sprawca nadal na wolności

Tuż po zdarzeniu uznano, że gdyby nie sprawna reakcja policji i straży, mogło dojść do tragedii. Sprawca podpalenia trafił do aresztu pod zarzutem przestępstwa związanego z terroryzmem. Po dokładnych badaniach uznano go jednak za osobę chorą psychicznie i umieszczono w szpitalu psychiatrycznym, a sprawę umorzono.

Następnie w lutym 2019 roku Sąd Okręgowy we Wrocławiu postanowił zwolnić Sebastiana K. z zakładu psychiatrycznego, bo uznał, że stan mężczyzny poprawił się. Tak stwierdzili m.in. biegli w postaci psychiatry i psychologa. Sąd zwalniając K. ze szpitala psychiatrycznego zobowiązał go jedynie do terapii w poradni zdrowia psychicznego.

Problemy banków z frankami. Będzie interweniował NBP? "Pomoc musi być dla całego rynku"

Z decyzją Sądu Okręgowego nie zgodził się prokurator, który ją zaskarżył. W efekcie sprawa trafiła do Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu, a ten dodatkowo zobowiązał K. do udziału w terapii uzależnień.

Z takim obrotem sprawy nie zgodził się prokurator generalny Zbigniew Ziobro, który złożył skargę do Sądu Najwyższego. Prokurator generalny domagał się w skardze nadzwyczajnej powołania innych biegłych, którzy oceniliby stan zdrowia K. Zapadł już werdykt w tej sprawie.

"Sąd Najwyższy uznał, że dla uchylenia postanowienia sądu odwoławczego nie było wystarczające samo przekonanie autora skargi nadzwyczajnej, zbudowane na wybiórczo wybranych dowodach, że w dalszym ciągu istnieje wysokie prawdopodobieństwo, iż sprawca może popełnić ponownie czyn zabroniony o znacznej społecznej szkodliwości w związku z chorobą psychiczną" - przekazał Sąd Najwyższy na swojej stronie internetowej.

Sprawę skomentowała również sama Beata Kempa. "Jaki sąd – taka sprawiedliwość. Można w naszym kraju podpalać i chodzić bezkarnie. Okazuje się, że priorytetem jest bezpieczeństwo sprawców, a nie mieszkańców Sycowa" - stwierdziła poszkodowana na Twitterze.

Źródło artykułu: wroclaw.wp.pl
Wybrane dla Ciebie
Rosjanie planowali wcześniej atak na polską kolej. Kulisy śledztwa
Rosjanie planowali wcześniej atak na polską kolej. Kulisy śledztwa
Zakopane walczy ze śniegiem. Tony wywiezione
Zakopane walczy ze śniegiem. Tony wywiezione
Podziały wśród sojuszników. Historia amunicją dla rosyjskiej dezinformacji
Podziały wśród sojuszników. Historia amunicją dla rosyjskiej dezinformacji
Rośnie napięcie wokół Wenezueli. Maduro mobilizuje armię
Rośnie napięcie wokół Wenezueli. Maduro mobilizuje armię
Poranek Wirtualnej Polski. Gościem programu Katarzyna Lubnauer
Poranek Wirtualnej Polski. Gościem programu Katarzyna Lubnauer
Zabójstwo Jarosława Ziętary. Sąd ma ogłosić prawomocny wyrok
Zabójstwo Jarosława Ziętary. Sąd ma ogłosić prawomocny wyrok
"Trudno o większy cynizm". Media wprost o konsultacjach w Berlinie
"Trudno o większy cynizm". Media wprost o konsultacjach w Berlinie
Prawnicy szykują się do obrony. Luigi Mangione wraca na salę sądową
Prawnicy szykują się do obrony. Luigi Mangione wraca na salę sądową
Miał odwieźć wnuka do szkoły. Zasłabł i wjechał w dom
Miał odwieźć wnuka do szkoły. Zasłabł i wjechał w dom
Ocenili pracę Nawrockiego. Jest najnowszy sondaż
Ocenili pracę Nawrockiego. Jest najnowszy sondaż
To on wydał rozkaz likwidacji celu. Hegseth wystawił go na tacy
To on wydał rozkaz likwidacji celu. Hegseth wystawił go na tacy
Działo się w nocy. Masowe protesty w Bułgarii, USA potwierdzają incydent
Działo się w nocy. Masowe protesty w Bułgarii, USA potwierdzają incydent