Świdnica. Zginęło 7,5 mln pszczół. Zarzuty dla rolnika

Rolnik spod Świdnicy wyjechał w nocy na pole i opryskał rzepak środkiem owadobójczym zawierającym dimetoat. Nad ranem nad pole przyleciały pszczoły. Po kontakcie z zabójczym środkiem zginęły w męczarniach. Padło aż 7,5 mln sztuk. Teraz rolnikowi grozi do 8 lat więzienia.

PszczołaŚwidnica. Zginęło 7,5 mln pszczół. Zarzuty dla rolnika
Źródło zdjęć: © Pexels
Łukasz Kuczera

Do zdarzenia doszło przed niemal rokiem - w nocy z 19 na 20 maja. Wtedy rolnik wyjechał na pole w Modliszowie i postanowił opryskać rzepak środkiem owadobójczym zawierającym dimetoat. Działa on kontaktowo i wewnętrzne. Pszczołom wystarczył kontakt z opryskanym rzepakiem, by doznać efektów neurologicznych.

- Część dimetoatu wraz z pyłkiem dostawała się do przewodu pokarmowego. Niektóre pszczoły ginęły jeszcze na polu, a te które zdołały dolecieć do ula, były zabijane przez inne pszczoły, chroniące dostępu chorym osobnikom do całej rodziny - opisuje w rozmowie ze swidnica24.pl prokurator rejonowy Marek Rusin.

Świdnica. Zginęło 7,5 mln pszczół. Zarzuty dla rolnika

Śledczy ze Świdnicy ustalili, że wskutek nierozważnej decyzji rolnika wyginęło aż 7,5 mln pszczół. Właściciel gospodarstwa użył do oprysku substancji, którą można wykorzystywać do ochrony takich upraw jak pszenica ozima, jęczmień ozimy, pszenżyto ozime, żyto czy jęczmień jary. Nie można było jej wówczas stosować do roślin kwitnących.

Koronawirus w odwrocie? Dr Paweł Grzesiowski smutno pokręcił głową

Co więcej, dwa tygodnie później Unia Europejska wprowadziła zakaz stosowania dimetoatu w przypadku wszystkich rodzajów roślin.

Jak informuje swidnica24.pl, na 7,5 mln wymarłych pszczół składało się 245 rodzin pszczelich z 8 pasiek w Modliszowie, Pogorzale i Witoszowie. - To wielka bezmyślność! Kierowca za złamanie przepisów drogowych traci prawo jazdy, rolnik, który wziął do bańki broń chemiczną i wylał na pole, powinien stracić prawo wykonywania zawodu - mówi Robert Samek z Pogorzały, który stracił najwięcej, bo aż 135 pszczelich rodzin.

Straty właścicieli pszczelich rodzin oszacowano na ok. 560 tys. zł. Rolnik spod Świdnicy usłyszał już zarzuty doprowadzenia do katastrofy ekologicznej. Grozi mu od 6 miesięcy do 8 lat więzienia. Dodatkowo prokuratura zabezpieczyła jego majątek do wysokości 560 tys. zł.

źródło: swidnica24.pl

Wybrane dla Ciebie

Powszechne szkolenia wojskowe. MON podał szczegóły
Powszechne szkolenia wojskowe. MON podał szczegóły
Szczury opanowały Poznań. Prezydent miasta apeluje do mieszkańców
Szczury opanowały Poznań. Prezydent miasta apeluje do mieszkańców
Tragiczny wypadek na Pomorzu. Nowe informacje ws. sprawcy
Tragiczny wypadek na Pomorzu. Nowe informacje ws. sprawcy
Rosyjska rakieta uderzyła w blok w Rosji. Jest nagranie
Rosyjska rakieta uderzyła w blok w Rosji. Jest nagranie
Hołownia jednak na czele partii? "30 proc. szans"
Hołownia jednak na czele partii? "30 proc. szans"
Zmiana czasu 2025. Kiedy przestawiamy zegarki?
Zmiana czasu 2025. Kiedy przestawiamy zegarki?
Nowa data likwidacji CBA. Jest rządowy projekt
Nowa data likwidacji CBA. Jest rządowy projekt
Prezydent Trump spotkał się z byłym zakładnikiem Hamasu
Prezydent Trump spotkał się z byłym zakładnikiem Hamasu
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Rekordowa liczba cudzoziemców uzyskała obywatelstwo. Są najnowsze dane
Rekordowa liczba cudzoziemców uzyskała obywatelstwo. Są najnowsze dane
Wielkie fiasko edukacji zdrowotnej? Większość uczniów rezygnuje
Wielkie fiasko edukacji zdrowotnej? Większość uczniów rezygnuje
Estoński minister o słowach Merkel. "Bezczelne"
Estoński minister o słowach Merkel. "Bezczelne"