Trwa ładowanie...

Świdnica. Strażak z zemsty zlecił podpalenie samochodów. Został aresztowany

Krzysztof B., jeden ze strażaków z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Świdnicy, miał zlecić podpalenie dwóch samochodów na terenie Dzierżoniowa. Mężczyzna nakłonił znajomego, by podłożył ogień pod pojazdami, które zostały doszczętnie zniszczone. Strażak trafił już za kratki.

Świdnica. Strażak z zemsty zlecił podpalenie samochodów. Został aresztowanyŚwidnica. Strażak z zemsty zlecił podpalenie samochodów. Został aresztowanyŹródło: Materiały WP, fot: 123RF
d1ggsbs
d1ggsbs

Jak informuje lokalny serwis swidnica24.pl, do podpalenia dwóch samochodów na terenie Dzierżoniowa doszło w czerwcu i lipcu 2021 roku. Wyjaśnianiem sprawy zajęła się tamtejsza policja i prokuratura, aż w końcu udało się zatrzymać sprawcę.

Mężczyzna zeznał jednak, że do podpalenia pojazdów namówił go Krzysztof B. - jeden ze strażaków z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Świdnicy. - Strażak miał poinstruować mężczyznę, jak doprowadzić do podpalenia, aby auta na pewno poszły z dymem. Podpalacz postąpił zgodnie z jego instrukcjami - mówi swidnica24.pl Emil Wojtyra, zastępca prokuratora rejonowego w Dzierżoniowie.

Świdnica. Strażak z zemsty zlecił podpalenie samochodów. Został aresztowany

Jak się okazało, Krzysztof B. miał na pieńku ze strażakami z Dzierżoniowa, którzy wystąpili przeciwko niemu na drogę sądową z pozwem o zniesławienie. - Mężczyzna zaznajomił się ze znanymi nam opryszkami z Dzierżoniowa. Jednego z nich nakłonił do tego, żeby podpalił dwa samochody należące do dwóch znajomych strażaków, wskazując o jakie samochody chodzi i gdzie są ustawione. Za podpalenie każdego z nich zapłacił po 500 złotych - dodaje Wojtyra.

Dramatyczna relacja ewakuacji z Afganistanu. Kluzik-Rostkowska: ''Nie mieliśmy pewności, czy dzieci dotrwają do rana''

Strażak Krzysztof B. usłyszał zarzut nakłaniania do zniszczenia mienia poprzez podpalenie. Dodatkowo prokuratura wystąpiła do sądu z wnioskiem o zastosowanie wobec mężczyzny tymczasowego aresztu. W efekcie począwszy od 14 września znajduje się on za kratkami.

d1ggsbs

Jak poinformowała Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Świdnicy, Krzysztof B. pracuje w jednostce od trzech miesięcy. Strażak najprawdopodobniej będzie musiał się lada moment pożegnać z pracą, choć do jednostki nie wpłynęło jeszcze oficjalne pismo dotyczące jego zatrzymania. Dopiero gdy tak się stanie, podejmie ona stosowne kroki.

źródło: swidnica24.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d1ggsbs
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1ggsbs
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj