Strajk kobiet. Kary dla nauczycieli? Ministerstwo Edukacji Narodowej sprawdza

Strajk kobiet we Wrocławiu i innych miastach w Polsce przyciąga na ulice wielu młodych ludzi, w tym uczniów i studentów. Ministerstwo Edukacji Narodowej sprawdza, czy to nauczyciele nakłaniają najmłodszych do brania udziału w protestach. Możliwe są kary.

Strajk kobiet. Kary dla nauczycieli? Ministerstwo Edukacji Narodowej sprawdza nauczycieliStrajk kobiet. Kary dla nauczycieli? Ministerstwo Edukacji Narodowej sprawdza nauczycieli
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/Maciej Kulczyński, Maciej Kulczyñski
Łukasz Kuczera

Aborcja w Polsce. Po tym jak Trybunał Konstytucyjny uznał, że przerywanie ciąży w przypadku stwierdzenia poważnej wady genetycznej płodu albo choroby dziecka jest sprzeczne z ustawą zasadniczą, w całym kraju rozpoczęły się masowe protesty. Ludzie spontanicznie wyszli na ulice, by sprzeciwić się zaostrzeniu prawa aborcyjnego w Polsce.

Demonstracje odbywają się pod hasłem "strajk kobiet" i to mimo trwającej pandemii koronawirusa. Wprawdzie obecne obostrzenia zakazują organizowania zgromadzeń powyżej pięciu osób, protestujący wybierają się na "spontaniczne spacery" i w ten sposób walczą o swoje prawa.

Strajk kobiet. Kary dla nauczycieli? Ministerstwo Edukacji Narodowej sprawdza nauczycieli

Strajk kobiet ma poparcie wielu młodych mieszkańców Polski. Gdy w ubiegłą środę we Wrocławiu odbywał się strajk generalny, masowo pojawili się na nim uczniowie starszych klas szkół podstawowych i ponadpodstawowych, a także studenci. Podobnie było w innych miastach. To zainteresowało Ministerstwo Obrony Narodowej.

Strajk Kobiet. Wśród protestujących Henryka Krzywonos. "Czas PiS-u się kończy"

"Mamy sygnały, że niektórzy nauczyciele namawiali uczniów do udziału w protestach. Naszym obowiązkiem jest natychmiastowa reakcja na takie informacje. Zgodnie z zapowiedzią poprosiliśmy kuratorów oświaty o sprawdzenie czy takie sytuacje miały miejsce w ich regionie i jaka była na nie reakcja dyrektorów szkół" - poinformowało Ministerstwo Edukacji Narodowej na Facebooku.

"Jeżeli potwierdzi się, że niektórzy nauczyciele namawiali uczniów do udziału w protestach lub sami brali w nich udział, powodując zagrożenie w czasie epidemii i zachowując się w sposób uwłaczający etosowi ich zawodu, będą wyciągnięte konsekwencje przewidziane prawem" - dodał MEN w komunikacie.

Jak podkreśliło ministerstwo, "nie ma zgody na zachęcanie dzieci oraz młodzieży do chuligańskich i wulgarnych zachowań. Nie ma zgody na to, aby uczniowie zachowywali się w taki sposób".

Wybrane dla Ciebie
Stubb o planie pokojowym. "To nie będzie sukces, lecz kompromis"
Stubb o planie pokojowym. "To nie będzie sukces, lecz kompromis"
"Polska dołączy do nas na G20". Rubio odkrywa karty
"Polska dołączy do nas na G20". Rubio odkrywa karty
Działo się w nocy. Ujawniono dyrektywę dla ambasad USA ws. wiz
Działo się w nocy. Ujawniono dyrektywę dla ambasad USA ws. wiz
Wpadka Hegsetha. Raport wskazał zagrożenie
Wpadka Hegsetha. Raport wskazał zagrożenie
Jest kara dla Jarosława Kaczyńskiego. Chodziło o dwie sytuacje
Jest kara dla Jarosława Kaczyńskiego. Chodziło o dwie sytuacje
Franciszek zostawił pieniądze? Zakonnica ujawniła, na co je przeznaczył
Franciszek zostawił pieniądze? Zakonnica ujawniła, na co je przeznaczył
Jest wyrok dla lekarza za sprzedaż ketaminy Matthew Perry'emu
Jest wyrok dla lekarza za sprzedaż ketaminy Matthew Perry'emu
Podrzucony dzik z ASF w Polsce. "Nie wykluczamy sabotażu"
Podrzucony dzik z ASF w Polsce. "Nie wykluczamy sabotażu"
Zmarł legendarny gitarzysta Steve Cropper
Zmarł legendarny gitarzysta Steve Cropper
Trump zapowiada uderzenia przeciwko przemytnikom na lądzie
Trump zapowiada uderzenia przeciwko przemytnikom na lądzie
Ujawniono zdjęcia i nagrania z prywatnej wyspy Jeffreya Epsteina
Ujawniono zdjęcia i nagrania z prywatnej wyspy Jeffreya Epsteina
Trump ocenia spotkanie w Moskwie. Padło, czego chce Putin
Trump ocenia spotkanie w Moskwie. Padło, czego chce Putin