Porzucony na dworcu kot zamieszka w gabinecie prezydenta Wrocławia

Rodzina nie mogła zabrać kota na pokład autobusu. Zostawiła więc pupila... na dworcu. W sukurs przyszedł nieoczekiwanie... prezydent Wrocławia, który zamierza zaopiekować się futrzakiem.

Kota przygarnie prezydent Wrocławia Jacek Sutryk
Źródło zdjęć: © WP.PL | Krzysztof Balawejder
Piotr Barejka
oprac.  Piotr Barejka

Słynny na całą Polskę jest z pewnością jeden kot. Kot prezesa. Teraz jednak może dołączyć kolejny. Kot prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka. Znalazł go pracownik ochrony na wrocławskim dworcu autobusowym. Siedział na półpiętrze, zamknięty w plastikowym transporterze.

Szybko jednak okazało się, jak do tego doszło. - Wielokrotnie oglądaliśmy nagranie z monitoringu - mówi Krzysztof Balawejder, który włączył się w akcję poszukiwawczo-śledczą.

Znalazcy dostrzegli na monitorach czteroosobową rodzinę. Dwoje dorosłych, dziewczynka i chłopiec. Przybyli na dworzec obładowani walizkami, siedzieli i czekali przez półtorej godziny. Mieli ze sobą plastikowy transporter.

Na stanowisko podjechał jeden z międzynarodowych autokarów. Rodzina podeszła, ale dyskutowała z kierowcą. Wtedy ojciec zawrócił, wziął transporter, pojechał na piętro i... zostawił go. Następnie wrócił do autokaru. Cała rodzina pojechała do Włoch.

- Widzieli przez ten czas, że jest ochrona, pełno ludzi... - dziwi się Krzysztof Balawajder.

Obraz
© WP.PL | Krzysztof Balawejder

Krótkie śledztwo pozwoliło ustalić, który przewoźnik realizował kurs. Okazało się, że zabrania on przewozu zwierząt. Rodzina postanowiła więc kota porzucić i jechać.

W międyczasie kot przeszedł badania u weterynarza. Okazało się, że jest młody i zdrowy. Dochodzi do siebie. Wkrótce jednak zmieni otoczenie.

Prezydencki kot

Krzysztof Balawejder udostępnił historię kota w mediach społecznościowych. Ku jego zaskoczeniu na apel odpowiedział.. Jacek Sutryk, prezydent Wrocławia. Stwierdził, że chętnie kota przygarnie. Ma być jego współtowarzyszem w prezydenckim gabinecie.

- W ostatnich miesiącach zapowiadałem, że we wrocławskim ratuszu będzie mnie wspierał czworonożny towarzysz... - przypomniał prezydent. I oto jest.

Ogłosił również konkurs na imię dla nowego mieszkańca gabinetu. Do wyboru: Wrocek, Ołtaszyn lub Borek. Uspokaja też, że kot nie będzie pozostawiony samopas. Noce ma spędzać w domu prezydenta, a w gabinecie pomieszkiwać jedynie za dnia.

Sprawa ma również swój drugi finał, bo skończyła się na policji. Zawiadomienie złożył Krzysztof Balawejder. - Jest to znęcanie się nad zwierzakiem - stwierdza.

I choć szanse na znalezienie byłych właścicieli są nikłe, to jednak Balawejder ma nadzieję, że taka historia może być nauczką dla innych. - Warto sprawdzić, jakie są zasady przewozu zwierząt - podsumowuje.

Wybrane dla Ciebie

Areszt dla 17-latka po ataku nożem w Pasłęku
Areszt dla 17-latka po ataku nożem w Pasłęku
Karetka dachowała na śliskiej drodze. Dwaj ratownicy w szpitalu
Karetka dachowała na śliskiej drodze. Dwaj ratownicy w szpitalu
Trump chce eksportować ciężkie drony bojowe. Pracują nad reformą
Trump chce eksportować ciężkie drony bojowe. Pracują nad reformą
Narodowe Czytanie. Tym fragmentem Nawrocka rozbawiła publiczność
Narodowe Czytanie. Tym fragmentem Nawrocka rozbawiła publiczność
Pogrzeb ofiar zbrodni wołyńskiej. Odczytano list od Nawrockiego
Pogrzeb ofiar zbrodni wołyńskiej. Odczytano list od Nawrockiego
Dachowanie busa w woj. lubuskim. Pięć osób poszkodowanych
Dachowanie busa w woj. lubuskim. Pięć osób poszkodowanych
5-latek potrącony przez autobus. Lądował śmigłowiec LPR
5-latek potrącony przez autobus. Lądował śmigłowiec LPR
Pochówki ofiar zbrodni w Puźnikach. "Przywrócenie godności"
Pochówki ofiar zbrodni w Puźnikach. "Przywrócenie godności"
To nie koniec prawdziwego lata. Prognoza na nadchodzący tydzień
To nie koniec prawdziwego lata. Prognoza na nadchodzący tydzień
Zatrzymanie polskiego zakonnika na Białorusi. Karmelici potwierdzają
Zatrzymanie polskiego zakonnika na Białorusi. Karmelici potwierdzają
Nietypowe zdarzenie. Strażacy ścigali radziecką ciężarówkę
Nietypowe zdarzenie. Strażacy ścigali radziecką ciężarówkę
Resort zamyka ośrodek w Świdnicy. "Nie będę miała gdzie się podziać"
Resort zamyka ośrodek w Świdnicy. "Nie będę miała gdzie się podziać"