Obwodnica Wrocławia będzie przed Euro 2012

W poniedziałek wmurowano kamień węgielny pod budowę środkowego odcinka drogi, czyli fragmentu między Łanami a Siechnicami. Ta trasa będzie krótka - tylko 5,6 km. Ale wybudowanie jej nie jest takie proste, bo zaprojektowano tam aż trzy mosty: jeden na Odrą, drugi nad rzeką Oławą, a trzeci nad terenami zalewowymi. Dzięki nowej szosie będziemy mogli dojechać z Oławy np. na Psie Pole bez konieczności przejechania przez pl. Grunwaldzki. W efekcie w centrum Wrocławia będzie mniej samochodów i tym samym - korków.

Zgodnie z umową (wartą 215 mln zł), wykonawca, firma Skanska, ma zakończyć ten odcinek w styczniu 2013 r. - Ale chcemy, by droga gotowa była przed mistrzostwami Europy, czyli pół roku wcześniej - zapowiada Bogdan Rytwiński, szef Skanski. Nie rzuca słów na wiatr, bo firma jest znana z tego, że kończy inwestycje przed czasem. Przykłady: przebudowę ul. Lotniczej przedsiębiorstwo wykonało 7 miesięcy przed planowanym terminem. A budowana przez nich obwodnica śródmiejska (odcinek od mostu Milenijnego do ul. Kamieńskiego), zamiast na wiosnę 2011 r., będzie gotowa już za rok.

Co z kolejnymi odcinkami wschodniej obwodnicy Wrocławia? - Z końcem zimy ogłaszamy przetargi na budowę następnych fragmentów, czyli od Siechnic do Żernik i z Żernik do Krajkowa. Zdążymy przed Euro - zapewnia Grzegorz Roman. I tłumaczy, że inwestycja na tych odcinkach ma zapewnione finansowanie. - Jedynie odcinek między Łanami a Długołęką nie jest pewny, bo to zależy od tego, czy zdobędziemy pieniądze od Ministerstwa Rozwoju Regionalnego. Ale wszystko wskazuje na to, że się uda - mówi Roman.

Urzędnicy nie zrezygnowali również z wydłużenia obwodnicy aż do ul. Karkonoskiej. - Ale ten odcinek przed Euro na pewno nie powstanie - kończy Roman.

Oficjalne wydanie internetowe www.polskatimes.pl/GazetaWroclawska