RegionalneWrocławObostrzenia. Siłownie nadal zamknięte. Zła wiadomość dla fanów sportu

Obostrzenia. Siłownie nadal zamknięte. Zła wiadomość dla fanów sportu

Narodowa kwarantanna trwa do 17 stycznia, ale już wiadomo, że część obostrzeń pozostanie z Polakami co najmniej do końca miesiąca. Minister zdrowia Adam Niedzielski ogłosił, że na razie nie ma co liczyć na otwarcie siłowni. To zła wiadomość dla branży fitness.

Obostrzenia. Siłownie nadal zamknięte. Zła wiadomość dla fanów sportu
Obostrzenia. Siłownie nadal zamknięte. Zła wiadomość dla fanów sportu
Źródło zdjęć: © Pixabay
Łukasz Kuczera

Obostrzenia obowiązujące w Polsce zostały przedłużone do końca stycznia - poinformował minister zdrowia Adam Niedzielski podczas poniedziałkowej konferencji prasowej. To zła wiadomość dla fanów sportu i amatorów treningów w siłowniach. Placówki fitness pozostaną bowiem zamknięte.

Obostrzenia. Siłownie nadal zamknięte. Zła wiadomość dla fanów sportu

Przypomnijmy, że branża fitness jest zamrożona od 17 października. Ryzyko rozprzestrzeniania się COVID-19 doprowadziło do tego, że rząd postanowił zamknąć siłownie, kluby i baseny. W przepisach zostawiono jednak pewną furtkę - z obiektów nadal mogły korzystać osoby szykujące się do zawodów oraz profesjonalni sportowcy.

Małe siłownie, a później nawet placówki należące do dużych sieciówek zaczęły korzystać z luki w przepisach. Masowo zaczęły się "zawody sportowe", do których mógł przystąpić każdy z klubowiczów pod warunkiem wpisania się na listę. Efekt był taki, że w grudniu spora część siłowni działała jak latem.

Narodowa kwarantanna, jaką wprowadzono 28 grudnia pozbawiła siłownie i klubowiczów tej możliwości, bo rząd doprecyzował przepisy. Dlatego część sportowców-amatorów miała nadzieję, że po 17 stycznia obostrzenia przestaną obowiązywać. Nic z tego.

Na poniedziałkowej konferencji prasowej minister zdrowia Adam Niedzielski ogłosił, że sytuacja epidemiologiczna w kraju pozwala jedynie na to, by odbył się powrót do szkół uczniów z klas I-III. Pozostałe obostrzenia pozostały w mocy. Oznacza to zamknięte siłownie i baseny, ale też sklepy w galeriach handlowych czy hotele.

Obostrzenia zostały przedłużone do 31 stycznia. Jednak doniesienia z kręgów rządowych nie są optymistyczne dla branży fitness i sportowców. Spekuluje się bowiem, że otwarcie siłowni będzie możliwe w okolicach marca-kwietnia.

Źródło artykułu:wroclaw.wp.pl
obostrzeniakoronawiruswrocław
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)