Niektóre dolnośląskie siłownie pozostają otwarte? Policja wraz z sanepidem zapowiadają kontrole

W Polsce trwa trzecia fala pandemii COVID-19, w związku z czym przynajmniej do 25 kwietnia w kraju obowiązują liczne obostrzenia, mające ograniczyć liczbę zakażeń. Oznacza to, że nie mogą działać m.in. siłownie oraz kluby fitness. Dla właścicieli tego typu biznesów to prawdziwa tragedia. W związku z czym część firm próbuje działać w ograniczonym zakresie.

Walkę z otwartymi siłowniami zapowiadają policjanci oraz pracownicy sanepidu z powiatu oleśnickiego. Do służb dotarły już informacje o rzekomo otwartych lokalach. 

- Wspólnie z policją prowadzimy kontrole takich miejsc. Faktycznie, otrzymaliśmy sygnał, że jeden z obiektów jest rzekomo nielegalnie otwierany w różnych dniach i o różnych godzinach - przyznaje Urszula Kozioł, Powiatowy Państwowy Inspektor Sanitarny w Oleśnicy w wypowiedzi dla portalu mojaolesnica.pl. 

- W wyniku dotychczas przeprowadzonych kontroli, nie udało się jednak potwierdzić, aby siłownia była otwarta. Nasze działania będą kontynuowane - zapowiada Urszula Kozioł.

Sanepid apeluje o przestrzeganie zasad sanitarnych. Policja może wystawiać mandaty, a inspekcja sanitarna jest zobligowana do wszczęcia postępowania administracyjnego. Kary mogą być niezwykle dotkliwe. 

Służby zapowiadają bezwzględność, a klienci klubów fitness i siłowni nie mogą się doczekać, aż będą mogli powrócić do treningów. Dla wielu osób ćwiczenia siłowe to element codzienności i coś, bez czego na dłuższą metę ciężko im funkcjonować. 

źródło: mojaolesnica.pl