Lubań. Akcja saperów w centrum miasta. Ewakuowano 2500 mieszkańców
O godzinie 9.00 rozpoczęła się obowiązkowa ewakuacja około 2500 mieszkańców centrum Lubania. Wszystko z powodu akcji saperów, którzy neutralizowali niewybuch. Granat miał wciśnięty zapalnik.
Na terenie zagrożonym mieszka ponad 2500 mieszkańców, którzy musieli opuścić okolicę. Na wyznaczonym obszarze znajdowały się także osoby na kwarantanniez powodu koronawirusa. Ich transport odbywał się za zgodą i według wytycznych PSSE w Lubaniu.
Od godz. 9.00 lubańscy policjanci przy wsparciu funkcjonariuszy z Legnicy prowadzili ewakuację mieszkańców pobliskich bloków oraz pracowników zakładów pracy.
Lubań. Akcja saperów w centrum miasta. Ewakuowano 2500 mieszkańców
Osoby, które potrzebowały pomocy przy ewakuacji mogły z niej skorzystać. Dostępny był również transport medyczny. Za kontakt z mieszkańcami odpowiedzialna była osoba wyznaczona przez Urząd Miasta w Lubaniu. Był to Janusz Grodkowski, kierownik Referatu Zarządzania Kryzysowego i Spraw Obronnych.
O godzinie 10.00 rozpoczęły się działania saperskie. - Granat trafił w cel, gdyż zapalnik jest wciśnięty. Zostanie zneutralizowany w miejscu, gdzie został nam zgłoszony. Niewybuch będziemy neutralizowali za pomocą specjalnego zestawu ładunków Vulcan. Będziemy go wypalali - wyjaśniał przed akcją portalowi 24jgora.pl st. chor. szt. Radosław Mazur, dowódca Patrolu Saperskiego z Bolesławca.
Na czas akcji wstrzymany został ruch na obwodnicy Lubania od skrzyżowania z drogą 296 zjazd na autostradę do mostu na ul. Jeleniogórskiej oraz ruch kolejowy na linii 279 między Lubaniem a Węglińcem.
Działania saperów zakończyły się zgodnie z planem, około godziny 12.00. Nikt nie ucierpiał. Przywrócono już ruch na DK30, powoli powraca także ruch na terenie miasta. Zamknięty pozostaje jeszcze parking przy Powiatowym Urzędzie Pracy.