Legnica. Ukradł samochód pod pretekstem jazdy próbnej. Pojechał do sklepu

Niezwykle sprytny sposób na kradzież samochodu wybrał 34-latek z Dolnego Śląska. Pod pretekstem jazdy próbnej wsiadł do pojazdu marki Seat i odjechał. Problem w tym, że nie powrócił już na miejsce spotkania z właścicielem.

Legnica. Ukradł samochód pod pretekstem jazdy próbnej. Pojechał do sklepuLegnica. Ukradł samochód pod pretekstem jazdy próbnej. Pojechał do sklepu
Źródło zdjęć: © Policja
Katarzyna Łapczyńska

Kradzież samochodu w taki sposób nie należy do najbardziej przemyślanych. Właściciel auta miał czas, by dokładnie przyjrzeć się fałszywemu kupującemu. Identyfikacja złodzieja nie była jednak konieczna. 34-latek odjechał skradzionym autem wraz z partnerką. Udał się jednak nie do kryjówki, a do sklepu.

Legnica. Ukradł samochód pod pretekstem jazdy próbnej. Pojechał do sklepu

- Sprawca pod pozorem przeprowadzenia jazdy próbnej, wybrał się na wyjątkowo długą przejażdżkę autem, które rzekomo chciał kupić. Pokonując cudzym samochodem kilkadziesiąt kilometrów, pojechał wraz z pasażerką m.in. do sklepu. - mówi mł. asp. Przemysław Ratajczyk z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.

Zaginiony samochód odnalazł będący na urlopie policjant z Kruszyna. Seat stał na terenie gminy Warta Bolesławiecka. Pojazd o wartości 8 tysięcy złotych został odzyskany. Powróci do prawdziwego właściciela. Pomysłowego złodzieja czekają za to niemiłe konsekwencje.

Spór o maseczeki i zarzuty pod adresem Konfederacji. "Miałem wrażenie, że niektórzy kaszlą na obsługę"

- 34-letni mężczyzna został przekazany już policjantom z Legnicy w celu wykonania z nim czynności., która postawiła mu zarzut kradzieży. Podejrzany usłyszał zarzut kradzieży, za którą grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności - informuje mł. asp. Przemysław Ratajczyk.

Nie wiadomo, jakie były prawdziwe intencje sprawcy. Być może w ten oryginalny sposób chciał po prostu pożyczyć samochód i traktował swoje zachowanie jako rodzaj żartu. Niestety, jego czyn zakwalifikowany został jako kradzież, ponieważ bez wiedzy i woli właściciela przywłaszczył on pojazd niebędący jego własnością. A to oznacza, że bez względu na powody jego działań, konsekwencje będą nieprzyjemne.

Źródło artykułu: wroclaw.wp.pl
Wybrane dla Ciebie
Skandaliczne zachowanie senatora. "Jakby miała pani orzeszek w głowie"
Skandaliczne zachowanie senatora. "Jakby miała pani orzeszek w głowie"
Niemal dwa lata rządu Tuska. Polacy zabrali głos w sondażu
Niemal dwa lata rządu Tuska. Polacy zabrali głos w sondażu
Działo się w nocy. Drony nad Moskwą. Atak na zakłady chemiczne
Działo się w nocy. Drony nad Moskwą. Atak na zakłady chemiczne
AFP: Ukraina przekazała USA swoją wersję planu pokojowego
AFP: Ukraina przekazała USA swoją wersję planu pokojowego
Izba Reprezentantów przyjęła budżet obronny. Trumpowi się nie spodoba
Izba Reprezentantów przyjęła budżet obronny. Trumpowi się nie spodoba
Protest w Sofii. Prezydent wzywa do odwołania rządu
Protest w Sofii. Prezydent wzywa do odwołania rządu
"Gospodarcza Jałta". Szokujące doniesienia o planie pokojowym
"Gospodarcza Jałta". Szokujące doniesienia o planie pokojowym
Trump: Sprzedaż CNN jest konieczna
Trump: Sprzedaż CNN jest konieczna
Nowe problemy Bąkiewicza. Jego stowarzyszenie ma zwrócić pieniądze
Nowe problemy Bąkiewicza. Jego stowarzyszenie ma zwrócić pieniądze
USA przejęły tankowiec u wybrzeży Wenezueli. Wiadomo, do kogo należy
USA przejęły tankowiec u wybrzeży Wenezueli. Wiadomo, do kogo należy
Trump: Zełenski musi być realistą
Trump: Zełenski musi być realistą
Przydacz: "Prezydent nie jest informowany". Jest riposta szefa MON
Przydacz: "Prezydent nie jest informowany". Jest riposta szefa MON