Legnica. Spowodował kolizję jadąc pod wpływem alkoholu. Uciekając policji zgubił spodnie
30-letni kierowca jadący pod wpływem alkoholu spowodował kolizję drogową na autostradzie A4. Sprawca postanowił zbiec z miejsca zdarzenia. Szybko jednak został zatrzymany przez policję. Uciekający mężczyzna po drodze zgubił spodnie i buty.
Do nietypowego zdarzenia doszło na autostradzie A4. 30-letni kierowca spowodował kolizję drogową. Zamiast wziąć odpowiedzialność za swój czyn, zdecydował się na ucieczkę. Policjanci szybko poradzili sobie z zatrzymaniem sprawcy. Okazało się, że jest pijany.
Legnica. Spowodował kolizję jadąc pod wpływem alkoholu. Uciekając policji zgubił spodnie
- Na autostradzie A-4 na, wysokości węzła Chojnów-Złotoryja, kierujący pojazdem marki Ford Focus spowodował kolizję, zderzając się z samochodem ciężarowym marki DAF, po czym porzucił pojazd i uciekł z miejsca - informuje podkom. Jagoda Ekiert, oficer prasowy legnickiej policji.
- Z informacji, które zgromadzili policjanci, wynikało, że mężczyzna oddalił się w kierunku Brochocina i prawdopodobnie był nietrzeźwy, a w trakcie ucieczki miał zgubić spodnie - dodaje podkom. Jagoda Ekiert.
Szczepionka na COVID. Co zrobi Andrzej Duda? Andrzej Zybertowicz odpowiada
W ujęciu mężczyzny pomogli mundurowi ze Złotoryi. - Funkcjonariusze niezwłocznie przystąpili do poszukiwań sprawcy. Do przeszukania terenu i zatrzymania uciekiniera włączyli się złotoryjscy policjanci, którzy po chwili zauważyli idącego drogą mężczyznę bez spodni i butów. Natychmiast informację przekazali chojnowskim policjantom, którzy zatrzymali odpowiadającego rysopisowi sprawcy zdarzenia - wyjaśnia policjantka.
Badanie alkomatem wykazało u 30-latka blisko 2 promile alkoholu. Mężczyzna tłumaczył, że podczas jazdy bardzo chciało mu się pić, a w pojeździe miał tylko napoje wysokoprocentowe.
Za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi mu do 2 at pozbawienia wolności oraz zakaz prowadzenia pojazdów. Sprawca nie uniknie także odpowiedzialności za spowodowanie kolizji drogowej oraz grzywny i kary pieniężnej w wysokości od 5 tys. do 60 tys. złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.
