Legnica. Nastoletni diler na rowerze. Miał przy sobie ponad 300 działek
Legnicka policja zatrzymała podejrzanie zachowującego się 19-latka, jadącego na rowerze. Kontrola wykazała, że mężczyzna miał przy sobie ponad 300 porcji narkotyków, w tym amfetaminy, metamfetaminy i marihuany.
Policjanci z Wydziału Patrolowo-Interwencyjnego Komendy Miejskiej Policji w Legnicy przypadkowo zatrzymali dilera narkotyków, jadącego po mieście rowerem. Do zatrzymania z pewnością by nie doszło, gdyby nie nerwowe ruchy 19-latka.
Legnica. Nastoletni diler na rowerze. Miał przy sobie ponad 300 działek
- Funkcjonariusze zauważyli rowerzystę, który na widok radiowozu zmienił kierunek jazdy i zaczął się pośpiesznie oddalać. Kiedy policjanci dogonili mężczyznę i przystąpili do jego legitymowania okazało się, że legniczanin jest bardzo zestresowany całą sytuacją i zachowuje się podejrzanie nerwowo - informuje asp. Anna Grześków z zespołu prasowego KMP w Legnicy.
- Kiedy został zapytany o posiadanie rzeczy prawnie zabronionych usiłował przekonywać, że nie ma przy sobie żadnych zakazanych substancji - dodaje asp. Anna Grześków.
Koronawirus w Polsce. Pandemia w odwrocie już na dobre? Przedwczesna radość
Mundurowi nie uwierzyli młodemu mężczyźnie na słowo. - Podczas przeszukania 19-latka funkcjonariusze znaleźli susz roślinny oraz skrystalizowaną i sproszkowaną substancję koloru białego. Okazało się, że zabezpieczone substancje to marihuana, amfetamina i metamfetamina - wyjaśnia asp. Anna Grześków.
Dzięki czujności policjantów z Legnicy, ponad 300 porcji rynkowych narkotyków nie trafi do obrotu. - Śledczy przedstawili już legniczaninowi zarzut posiadania środków odurzających, za który grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności - podsumowuje policyjna rzecznik.
