Trwa ładowanie...

Legnica. "Miasto nie dba o dobrostan dzikich zwierząt". Kary za karmę i poidełka

Troska o ptaki, dzikie koty, jeże i lisy, które za naturalne środowisko życia obrały sobie cmentarny teren, może skończyć się grzywną w wysokości 500 złotych. Legnicki magistrat straszy karami starsze panie, wystawiające plastikowe poidełka z wodą i karmą.

Legnica. „Miasto nie dba o dobrostan dzikich zwierząt”. Kary za karmę i poidełkaLegnica. „Miasto nie dba o dobrostan dzikich zwierząt”. Kary za karmę i poidełkaŹródło: YouTube.com
d1hmgxm
d1hmgxm

Opiekunki zwierząt - pani Maria i pani Krystyna - otrzymały pisemne zapowiedzi mandatów, informujące, że to, co robią, jest wykroczeniem. O cmentarnej aferze doniosło Radio Wrocław, którego reporterzy w rozmowie z "winowajczyniami" ustalili, że problemem zarządców cmentarza są plastikowe pojemniki z wodą i suchą karmą.

- Mamy dużo interwencji od osób odwiedzających cmentarz, że są zanieczyszczane nagrobki, że latają koty dzikie, lisy. To jest nekropolia, to jest miejsce kultu pamięci, czci osób zmarłych, to nie jest miejsce do rozstawiania pojemników - powiedziała radiu kierownik Cmentarza Komunalnego w Legnicy, Magdalena Neumann.

Karmicielki skarżą się, że poidełka nie powinny naruszać niczyjego poczucia estetyki, są czyste, kolorowe, dyskretnie ukryte pod drzewami. Nigdy nie stoją na nagrobkach.

Legnica. 500 złotych za troskę. Czy wolno dbać o dzikie zwierzęta? Nie na cmentarzu

W obronie pani Marii i pani Krystyny murem stanęła legnicka radna Aleksandra Krzeszewska. Zaniepokojona zapowiedzią restrykcji wobec osób dbających o jeże i dzikie koty domaga się wskazania na cmentarzu miejsc, w których postawienie pojemników nie będzie zagrożone 500-złotowym mandatem.

d1hmgxm

"Miasto nie dba o dobrostan zwierząt" - z tym miażdżącym wnioskiem radna wystąpiła do prezydenta Legnicy Tadeusza Krzakowskiego. Do takiej oceny, jak wyjaśniła, uprawnia nie tylko zamiar ukarania wolontariuszy, którzy z własnej inicjatywy i za własne pieniądze dbają o dostęp do czystej wody i pożywienia dla dzikich gatunków fauny żyjących na rozległym terenie cmentarza, ale również wydany przez miejskie władze zakaz wpuszczania wolontariuszy do schroniska dla bezdomnych zwierząt.

Życie po śmierci. Zadziwiający pomysł Holendrów na "żywą" trumnę

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d1hmgxm
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1hmgxm
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj