Legnica. Billboard kontrowersyjnej fundacji zniknął. Był na nim Adolf Hitler
Fundacja Pro - Prawo do Życia znana jest z kontrowersyjnych akcji. W kwietniu bieżącego roku przy ul. Wrocławskiej w Legnicy zawisła postać Adolfa Hitlera. Na billboardzie znalazło się hasło "Parlament Europejski popiera prawo do aborcji dla Polek. Adolf Hitler zapewnił je już w 1943 roku". Po interwencji obrazek zniknął.
Kontrowersyjny billboard, który wisiał na prywatnej nieruchomości przy ul. Wrocławskiej w Legnicy, zniknął już z lokalnego krajobrazu. Chodzi o plakat z wizerunkiem Adolfa Hitlera, na którym widniało hasło: "Parlament Europejski popiera prawo do aborcji dla Polek. Adolf Hitler zapewnił je już w 1943 roku".
Legnica. Billboard kontrowersyjnej fundacji zniknął. Był na nim Adolf Hitler
Po ustaleniach okazało się, że billboard wisiał bez zgody właściciela. - W sprawie drastycznego billboardu przy ulicy Wrocławskiej, skontaktował się ze mną współwłaściciel terenu, który przekazał informację, że od 2019 r. fundacja swoje plakaty zawiesza w tym miejscu bezprawnie i co najważniejsze, billboard został już ściągnięty - poinformowała dziennikarzy portalu tulegnica.pl radna Aleksandra Krzeszewska.
Legnicka radna w sprawie skandalicznego billboardu interweniowała również w Komendzie Miejskiej Policji w Legnicy.
Koronawirus w Polsce. Pandemia w odwrocie już na dobre? Przedwczesna radość
Sprawa trafiła też do prokuratury. Tam zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa złożyli Radosława Janowska-Lascar i Tomasz Kaschuba. Billboardu przy ul. Wrocławskiej już nie ma, lecz niesmak pozostał.
Zestawienie Adolfa Hitlera, flagi Unii Europejskiej i martwego płodu wydaje się przekraczać granice dobrego smaku. Nikt nie ma jednak wątpliwości, iż nie była to ostatnia akcja kontrowersyjnej fundacji, która za nic ma sobie reakcje lokalnego społeczeństwa m.in. na billboardy ze zdjęciami martwych płodów, które od wielu miesięcy straszą mieszkańców dolnośląskich miast.
Billboardy z Adolfem Hitlerem w ostatnim czasie zawisły też we Wrocławiu, gdzie również wywołały szereg kontrowersji. Sprawę do prokuratury skierował nawet Robert Biedroń. Jego zdaniem, fundacja umieściła w przestrzeni publicznej treści zakłócające spokój i wywołujące zgorszenie wśród dzieci.
źródło: WP Wrocław / tulegnica.pl