RegionalneWrocławKoronawirus w Polsce. Wynik testu po 10 dniach. Laboratorium nie daje rady

Koronawirus w Polsce. Wynik testu po 10 dniach. Laboratorium nie daje rady

Koronawirus w Polsce. Nawet 10 dni trzeba czekać na wyniki badań na obecność COVID-19 w Bolesławcu. Tamtejsze laboratorium nie jest w stanie sobie poradzić z nadprogramową liczbą próbek.

Koronawirus w Polsce. Wynik testu po 10 dniach. Laboratorium nie daje rady
Koronawirus w Polsce. Wynik testu po 10 dniach. Laboratorium nie daje rady
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/Radek Pietruszka, Radek Pietruszka
Łukasz Kuczera

Koronawirus w Polsce. Laboratorium w Bolesławcu jest w stanie przebadać w ciągu doby ledwie 700 próbek z wymazami, podczas gdy codziennie otrzymuje ich ok. 2,5 tysiąca. Dlatego sytuacja w regionie nie należy do ciekawych. Zdarza się, że pacjenci czekają nawet 10 dni, by otrzymać wynik testu na obecność koronawirusa - ostrzega "Radio Wrocław".

Koronawirus w Polsce. Wynik testu po 10 dniach. Laboratorium nie daje rady

- To prawda. Otrzymujemy bardzo wiele probówek od pacjentów, którzy nie mają objawów zakażenia koronawirusem, a potrzebują tego badania do pracy, do wyjazdu zagranicę. Zgłaszają się też firmy, które wykonują badania komercyjne - mówi "Radiu Wrocław" lekarz Artur Nahorecki.

Obecnie w Bolesławcu trwa rozbudowa laboratorium, tak by mogło ono sprostać zapotrzebowaniom w dobie koronawirusa. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, moce przerobowe placówki zwiększą się już w najbliższy weekend.

- Musimy to zrobić w cztery dni. Na tyle, na ile pozwala nam technologia. Pracujemy po 14-15 godziny. Tylko po to, by w nocy się trochę wyspać. Chcemy zrobić to laboratorium, by nie było takich kolejek - mówi jeden z pracowników.

Długie oczekiwanie na wynik badania na obecność koronawirusa to problem dla mieszkańców Bolesławca. Jeśli otrzymają oni rezultat testu po 7 czy 10 dniach, to jest on już nieaktualny i nie uprawnia do przekroczenia przejścia granicznego. - Dostosowujemy pomieszczenia, żeby postawić dwie kolejne komory laminarne. Jest wyścig z czasem, bo ekipa pracuje po 14-15 godzin dziennie, a pracownicy laboratorium po 24 godzin na dobę - informuje lekarz Justyna Trzeciak.

Szpital w Bolesławcu, wyznaczony do leczenia chorych na COVID-19, jest pełny. Przyjmowani są jedynie pacjenci wymagający natychmiastowej pomocy. Ciągle trwają prace przy budowie szpitala modułowego, który powstaje ze specjalnych kontenerów. Dzięki temu placówka będzie gotowa przyjąć większą liczbę chorych.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)