RegionalneWrocławKoronawirus w Polsce. Szpital w Bolesławcu pęka w szwach. Dodatkowa placówka modułowa nie jest jeszcze gotowa

Koronawirus w Polsce. Szpital w Bolesławcu pęka w szwach. Dodatkowa placówka modułowa nie jest jeszcze gotowa

Stale przybywa pacjentów chorych na COVID-19. Sytuacja szpitala w Bolesławcu zaczyna się robić niezwykle trudna. Dodatkowa placówka budowana z modułów będzie gotowa dopiero na przełomie października i listopada. Tymczasem już teraz podstawowy obiekt wypełniony jest niemal po ostatnie łóżko.

Koronawirus w Polsce. Szpital w Bolesławcu pęka w szwach. Dodatkowa placówka modułowa nie jest jeszcze gotowa
Koronawirus w Polsce. Szpital w Bolesławcu pęka w szwach. Dodatkowa placówka modułowa nie jest jeszcze gotowa
Źródło zdjęć: © Boleslawiec.pl | UM Bolesławiec
Katarzyna Łapczyńska

Koronawirus w Polsce. Uruchomione niedawno w Bolesławcu izolatorium niemal natychmiast zostało zapełnione. Obecnie przebywa w nim 50 osób. Taka sama liczba chorych znajduje się w samym szpitalu.

Dyrektor placówki podkreśla, że pacjentów stale przybywa. - Średnio na dobę wykonujemy koło 500-600 badań, z czego około 20 proc. wyników jest dodatnia. Sytuacja wciąż się zmienia, niestety, na niekorzyść całego systemu - mówi "Radiu Wrocław" Kamil Barczyk.

Koronawirus w Polsce. Szpital w Bolesławcu pęka w szwach. Dodatkowa placówka modułowa nie jest jeszcze gotowa

Ci pacjenci, których stan na to pozwala, odsyłani są do domów. Celem jest leczenie najciężej chorych. To właśnie oni najbardziej potrzebują pomocy. - Tak naprawdę na ten moment rotujemy pacjentów. Codziennie przyjmujemy i wypisujemy kolejne osoby. Na bieżąco decydujemy, kogo odesłać do innego szpitala - przyznaje Barczyk.

Lekarze z Bolesławca apelują do osób, które pokonały chorobę. - Bardzo, bardzo prosimy ozdrowieńców o oddawanie osocza. Jego brak to nasz największy problem. Widzimy, że ono naprawdę pomaga naszym aktualnym pacjentom - zdradza jedna z lekarek.

Niestety, osocza brakuje też w regionalnych stacjach krwiodawstwa. Jest to powiązane z faktem, że w dobie pandemii koronawirusa część Polaków boi się oddawać krew czy osocze. - Wydzwaniamy już po wszystkich stacjach krwiodawstwa. Nasz pacjent dostawał już pomoc nawet ze Szczecina. Wszystkich, którzy przechorowali COVID-19 i nie ukończyli 60. roku życia prosimy o zgłaszanie się do stacji w Wałbrzychu lub we Wrocławiu - mówi jedna z lekarek wrocławskiej rozgłośni.

Placówka w Bolesławcu pilnie potrzebuje większej liczby łóżek dla chorych pacjentów. Trwa budowa szpitala modułowego. Będzie w nim 65 dodatkowych miejsc. Niestety, dodatkowy szpital ruszy dopiero na przełomie października i listopada.

Źródło artykułu:wroclaw.wp.pl
bolesławiecCovid-19koronawirus
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)