Koronawirus w Polsce. Przybywa chorych na COVID-19. Tendencja spadkowa na Dolnym Śląsku

Po tym jak w piątek i sobotę odnotowywano rekordowe wzrosty zachorowań na koronawirusa, niedziela przyniosła 624 nowe przypadki COVID-19. Z raportu Ministerstwa Zdrowia z 9 sierpnia 2020 roku wynika też, że na COVID-19 zmarło siedem kolejnych osób. W tym gronie nie ma jednak ani jednego pacjenta z Dolnego Śląska.

Raport Ministerstwa Zdrowia z 9 sierpnia 2020 roku może uspokoić część mieszkańców Dolnego Śląska. Wprawdzie liczba zachorowań w całym kraju ciągle jest niezwykle wysoka, to jednak w województwie dolnośląskim sytuacja zdaje się nie być krytyczna.

Dane z 9 sierpnia 2020 roku wskazują, że najwięcej chorych na COVID-19 przybyło w województwie śląskim (149) i małopolskim (108). Województwo dolnośląskie znalazło się na szarym końcu listy - w ciągu ostatniej doby na Dolnym Śląsku potwierdzono ledwie 12 nowych przypadków koronawirusa. W sobotę było ich 35, a w piątek - 22.

Z raportu wojewody dolnośląskiego Jarosława Obremskiego wynika, że do tej pory w naszym województwie potwierdzono 3483 przypadków koronawirusa, z czego za wyleczone z COVID-19 uznaje się 2614 osoby.

Na Dolnym Śląsku objętych kwarantanną lub izolacją ze względu na ryzyko związane z koronawirusem jest 2605 osób. Nadzór epidemiologiczny dotyczy 153 Dolnoślązaków. Z kolei w szpitalach ze względu na podejrzenie lub potwierdzenie zachorowania na COVID-19 pozostaje 92 pacjentów.

Przypomnijmy, że gwałtowny wzrost nowych przypadków koronawirusa sprawił, że w sobotę, 8 sierpnia weszły w życie nowe obostrzenia. Polska została podzielona na zielone, żółte i czerwone strefy. Obowiązujące w nich restrykcje są dostosowane do danej sytuacji. Na Dolnym Śląsku wszystkie powiaty otrzymały status "zielonych".

Czytaj także: Wrocław. "Solidarne z Margot". Będzie protest przed komendą

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.