Koronawirus w Polsce. Brak wolnych łóżek w szpitalu w Dzierżoniowie. Zakażenia wśród personelu

Koronawirus w Polsce. Niepokojące wiadomości zaczęły docierać ze szpitala powiatowego w Dzierżoniowie już ubiegłą sobotę. Wtedy stwierdzono zakażenia u dwóch osób z personelu medycznego na oddziale chirurgii, szesnastu na oddziale internistycznym i trzech na oddziale okulistycznym.

Dodatkowo szpital w Dzierżoniowie musiał zwiększyć liczbę łóżek dla osób chorych na COVID-19 - informuje serwis doba.pl. Pierwotnie takich miejsc dla zmagających się z koronawirusem było osiem. Wojewoda dolnośląski zobowiązał jednak placówkę do tego, by było ich dziewiętnaście.

Niestety, w sobotni wieczór placówka otrzymała wyniki testów personelu na obecność koronawirusa. U szesnastu osób z personelu pielęgniarskiego i salowego z oddziału wewnętrznego potwierdzono obecność COVID-19.

- W związku z czym wszystkich trzynastu pacjentów przebywających obecnie na internie musieliśmy potraktować jako potencjalnie zakażonych. W izolatorium przebywa teraz siedmiu pacjentów z podejrzeniem zakażenia i z wynikami dodatnimi. Interna pracuje więc już wyłącznie jako oddział covidowy. Na szczęście nie mamy ciężkich przypadków - informuje serwis doba.pl Maciej Smolarz, prezes dzierżoniowskiego szpitala.

Szpital w Dzierżoniowie wstrzymał przyjęcia planowe pacjentów na oddział chirurgiczny i ginekologiczno-położniczy. Następnie, po potwierdzeniu koronawirusa u trzech osób na oddziale okulistycznym, również tam przestano przyjmować nowych pacjentów.

Zapełnienie dzierżoniowskiej placówki sprawia, że Pogotowie Ratunkowe chorych na COVID-19, jak z innymi dolegliwościami, rozwozi po innych szpitalach na terenie Dolnego Śląska.