Koronawirus. Pił codziennie, by uchronić się przed COVID-19. Nie przeszkadzało mu to w jeździe samochodem
Policjanci codziennie zatrzymują sporą liczbę nietrzeźwych kierowców prowadzących pojazdy mechaniczne. Ich tłumaczenia bywają czasem zabawne. Tym razem jednak zaskoczeni byli nawet funkcjonariusze. 62-latek zatrzymany za jazdę na podwójnym gazie przyznał, że pije codziennie, by zapobiec... zakażeniu koronawirusem.
20.12.2020 | aktual.: 02.03.2022 22:44
Większość ludzi nadziei na zakończenie pandemii koronawirusa upatruje w szczepionce na COVID-19. Jednak 62-letni wrocławianin znalazł swój sposób, by uchronić się przed zakażeniem. Postanowił codziennie pić alkohol, by zapobiec rozwojowi choroby. Tak przynajmniej powiedział funkcjonariuszom podczas kontroli.
Koronawirus. Pił codziennie, by uchronić się przed COVID-19. Nie przeszkadzało mu to w jeździe samochodem
Mężczyzna został zatrzymany przez wrocławską policję podczas nielegalnej przejażdżki. - Badanie wykonane przez policjantów wykazało blisko promil alkoholu w jego organizmie. Tłumaczenie 62-latka wprawiło policjantów w osłupienie. Mężczyzna wyznał, że codzienne spożywanie alkoholu uchroni go przed chorobami zakaźnymi w tym tej, z którą walczy obecnie cały świat - mówi st. sierż. Paweł Noga z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.
Teraz wrocławianinowi grożą nawet 2 lata pozbawienia wolności. Natychmiast po zatrzymaniu trafił na komisariat, gdzie złożył zeznania.
Pijany wrocławianin za jazdę w stanie nietrzeźwości odpowie przed sądem. Lekarze przypominają, iż nie ma naukowych dowodów, by regularne spożywanie alkoholu zapobiegało zakażeniu COVID-19. Co więcej, używka ta zmniejsza odporność organizmu, co może mieć również negatywne skutki.
Medycy proszą więc, by dbać o siebie, pilnować odpowiedniej ilości snu, odżywiać się różnorodnie i zdrowo, a także nie unikać aktywności fizycznej. Regularne spożywanie alkoholu nie wlicza się do ich zaleceń.