Koronawirus. Nowy rekord zachorowań w Polsce. Jak to wygląda na Dolnym Śląsku?

Jeszcze kilka tygodni temu przedstawiciele polskiego rządu twierdzili, że pandemia koronawirusa jest w odwrocie. Ostatnie dane z Ministerstwa Zdrowia wskazują jednak na coś zupełnie innego. Raport z 4 sierpnia informuje bowiem aż o 680 nowych przypadkach koronawirusa w Polsce. To absolutny rekord od początku pandemii.

Za gwałtowny wzrost zakażeń odpowiada przede wszystkim województwo śląskie. Nowe przypadki w tym regionie to aż 222 z 680 pozytywnych wyników. Jak na tle całego kraju prezentuje się sytuacja na Dolnym Śląsku?

Koronawirus. Nowy rekord zachorowań w Polsce. Jak to wygląda na Dolnym Śląsku?

Zgodnie z raportem Ministerstwa Zdrowia z 4 sierpnia, w województwie dolnośląskim potwierdzono 47 nowych przypadków koronawirusa. Pod względem wzrostów Dolny Śląsk plasuje się na piątym miejscu - więcej pozytywnych wyników otrzymano w województwie śląskim (222), wielkopolskim (94), małopolskim (88) i mazowieckim (49).

Nie oznacza to jednak, że mamy powody do zadowolenia. Wystarczy popatrzeć na dane. Jeszcze na początku lipca wzrost nowych przypadków COVID-19 w regionie Dolnego Śląska był minimalny - odnotowywano po 4-5 nowych zachorowań dziennie.

Na gwałtowny wzrost zachorowań wpłynęło kilka czynników - okres wakacyjny sprzyja zbieraniu się wielu ludzi w miejscach otwartych, gdzie nieprzestrzegane są zasady dotyczące dystansu społecznego. Spora część mieszkańców nie zakrywa też ust i nosa podczas wizyt w sklepie czy przejazdu komunikacją miejską. Nie dziwi zatem, że policja zapowiada wzmożone kontrole w tych miejscach, bo coraz większa liczba nowych przypadków COVID-19 jest co najmniej alarmująca.

Dolny Śląsk. Koronawirus - najnowsze dane

Jak poinformował wojewoda dolnośląski Jarosław Obremski, na terenie Dolnego Śląska potwierdzono dotąd 3353 przypadków zachorowania na COVID-19. Równocześnie za wyleczonych uznaje się 2582 osób.

W województwie dolnośląskim objętych kwarantanną lub izolacją jest 2012 osób, a nadzorem epidemiologicznym - 319. W szpitalach ze względu na podejrzenie lub potwierdzenie zachorowania na COVID-19 przebywa 80 pacjentów.

Wystarczy porównać dane z 4 sierpnia do tych z 5 lipca, by przekonać się, że mamy do czynienia z coraz większym problemem. Przed miesiącem kwarantanną lub izolacją objętych było tylko 1270 osób (obecnie 2012).

Czytaj także: Bestialsko zamordował psa, przejeżdżając po nim kilka razy. Sąd zaostrzył mu karę

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.