Koronawirus. Modlitwy online hitem sieci. Prowadzi je ksiądz Teodor z Oleśnicy

Transmisje na żywo na fanpage’u “Teobańkologia” rozpoczęły się w 2017 roku. Początkowo modlitwy online odbywały się co tydzień i gromadziły przed ekranami ok. 200-500 wiernych. Prawdziwy wzrost zainteresowania pojawił się jednak w marcu 2020 roku, tuż po wybuchu pandemii COVID-19. 

Ksiądz Teodor Sawielewicz z Oleśnicy w rozmowie z katolickim portalem aletheia.pl wyjaśnił fenomen modlitw online. - Myślę, że podstawą jest tutaj działanie Ducha Świętego, który gromadzi nas w przestrzeni wirtualnej i daje charyzmaty wspólnocie “Teobańkologii”. Wiele osób zaświadcza, że podczas modlitwy płacze, odzyskuje siły lub czuje się pocieszona - mówi ks. Teodor.

Zdaniem duchownego w niespokojnych i stresujących czasach wierni poszukują w sieci treści ambitnych, dających poczucie bezpieczeństwa. Właśnie tego brakuje im na co dzień. 

- Staram się, by znaleźli na "Teobańkologii" to, czego w głębi serca potrzebują. Mam również nadzieję, że ludzi przyciąga Słowo Boże, które staram się im przedstawiać w atrakcyjny sposób, łącząc to głoszenie z pięknym śpiewem diakonii muzycznej - wyjaśnia ksiądz z Oleśnicy.

Na początku 2020 roku podczas transmisji “na żywo” modliło się ok. 3 tys. osób. To był znak, by organizować wirtualne spotkania częściej niż raz na tydzień. - Wspólnie z biskupem Andrzejem Siemieniewskim rozeznaliśmy więc, że potrzeby są znacznie większe i modlitwy w rzeczywistości wirtualnej zaczęły być transmitowane codziennie - dodaje ksiądz Teodor. 

źródło: aletheia.pl