Kłodzko. Pojawił się wirus ptasiej grypy. Zapowiadane są kontrole

Jak informuje Radio Wrocław, ogniska wirusa ptasiej grypy potwierdzono już w Szalejowie Dolnym i Starym Wielisławiu w powiecie kłodzkim. Ze względu na ryzyko rozprzestrzeniania się kontroli na pobliskie wsie i miejscowości, w promieniu 10 kilometrów zaplanowano specjalne kontrole ptactwa.

Wykrycie ogniska wirusa ptasiej grypy w powiecie kłodzkim wiąże się z wprowadzeniem szeregu obostrzeń. Osoby hodujące zwierzęta powinny odpowiednio zabezpieczyć swoje tereny, aby ptactwo nie miało kontaktu ze światem zewnętrznym. Zabronione jest m.in. wypuszczanie kur czy kaczek na świeże powietrze.

Obostrzenia dotyczą też paszy i źródła wody - muszą się one znajdować w pomieszczeniach zamkniętych, a nie na zewnątrz. Osoba pracująca w gospodarstwie rolnym przy ptactwie powinna korzystać ze specjalnej odzieży ochronnej, którą należy zdjąć po zakończeniu pracy. Dodatkowo przed wejściem do gospodarstwa powinna znajdować się specjalna mata dezynfekująca.

Dobra wiadomość jest taka, że wirus ptasiej grypy nie jest zagrożeniem dla ludzi. - Jest niegroźny dla człowieka. Dotychczasowe badania nie wskazują, żeby był patogenny dla ludzi - powiedział Radiu Wrocławiu Wojewódzki Lekarz Weterynarii, Zdzisław Król.

W tej chwili obszary najbardziej narażone na zakażenie wirusem ptasiej grypy to Szalejów Dolny i Górny, Stary Wielisław, Roszyce, Mikowice, a także zachodnia część miasta Kłodzka. Jednak ze względu na wędrujące dzikie ptactwo, które przemieszcza się w okresie zimowym i jest nosicielem wirusa, teren ten może wkrótce się zwiększyć.

Dlatego władze apelują, by w razie stwierdzenia niepokojących objawów u ptactwa, powiadamiać Powiatowego Lekarza Weterynarii.