Jaworzyna Śląska. Muzeum Kolejnictwa szacuje straty po burzy. Zerwany dach i setki tysięcy złoty kosztów
Na Dolnym Śląsku wciąż trwa szacowanie strat po burzach, które przeszły w weekend nad regionem. Mocno ucierpiało m.in. Muzeum Kolejnictwa w Jaworzynie Śląskiej. Remont obiektu może pochłonąć kilkaset tysięcy złotych.
Żywioł dał się we znaki wszystkim mieszkańcom Dolnego Śląska. Są jednak miejsca w których zniszczenia są naprawdę potężne. Jednym z nich jest Muzeum Kolejnictwa w Jaworzynie Śląskiej.
- Spodziewaliśmy się zwykłych opadów, zwykłych burz. Tymczasem przez 10 minut działo się coś, co można nazwać burzą dziesięciolecia, dwudziestolecia. Tak naprawdę straty są dosyć znaczne. Nad halą parowozową zerwało około 200 metrów dachu. Nie wiem na ile straty zostaną wycenione. My szacujemy, że naprawy kosztować będą nawet kilkaset tysięcy złotych - mówi TVP3 Wrocław Jakub Zieliński z Fundacji Ochrony Dziedzictwa Przemysłowego Śląska.
Jaworzyna Śląska. Muzeum Kolejnictwa szacuje straty po burzy. Zerwany dach i setki tysięcy złoty kosztów
Wciąż nie wiadomo jaka będzie decyzja ubezpieczyciela. Trwa dokumentowanie zniszczeń. Przedstawiciele muzeum chcą, by jak najszybciej zostało ono otwarte dla zwiedzających. - Chcemy to tak uporządkować, aby ludzie mogli zwiedzać to, co możemy im udostępnić - mówi Edward Lodziński, pracownik muzeum.
Rejestr gości weselnych. "Ciężko go wprowadzić nie łamiąc prawa w Polsce"
Obiekty tego typu utrzymują się głównie ze sprzedaży biletów. - Dzięki ponownemu otwarciu będziemy mieć pieniążki na odbudowanie tego wszystkiego. Wszystko wiąże się z finansami. Im więcej osób przyjdzie do nas, tym większy dochód będziemy mieć, a co za tym idzie otworzą się możliwości odrestaurowania zabytków - dodaje Lodziński.
Pracownicy muzeum intensywnie pracują nad uporządkowaniem terenu i zapewnieniem przyszłym odwiedzającym bezpiecznych warunków do eksplorowania terenu. Wszystkim zależy na tym, aby obiekt szybko został ponownie otwarty, przynajmniej częściowo.