Grzybobranie mogło mieć smutny finał. 71-latek zemdlał ze zmęczenia w środku lasu

Wiele szczęścia miał 71-letni grzybiarz, który zgubił się w jednym z dolnośląskich lasów. Nieprzytomnego mężczyznę odnaleźli policjanci. Wyczerpany i przemęczony senior został przekazany pod opiekę najbliższej rodzinie.

grzybobranie policja lasGrzybobranie mogło mieć smutny finał. 71-latek zemdlał ze zmęczenia w środku lasu
Źródło zdjęć: © Policja
Katarzyna Łapczyńska

Samotne wycieczki do lasu bywają niebezpieczne. Brutalnie przekonał się o tym 71-latek, który wybrał się na grzyby. Po kilku godzinach okazało się, że stracił nie tylko poczucie czasu, ale także orientację w terenie, co mogło się zakończyć tragicznie.

Grzybobranie mogło mieć smutny finał. 71-latek zemdlał ze zmęczenia w środku lasu

Senior podczas poszukiwania drogi powrotnej stracił resztki sił. Był wyczerpany i przemoczony. Ze zmęczenia tracił przytomność. Na szczęście informacja o jego zaginięciu trafiła do Oficera Dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Lubinie.

Ponieważ wskazany przez zgłaszającego teren znajduje się na pograniczu dwóch jednostek, wskazówki trafiły również do Komendy Miejskiej Policji w Legnicy. 

Chcą pomagać migrantom. Mają obawy przed pokazaniem twarzy

- Do akcji ruszyli funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Legnicy, dzielnicowi Komendy Powiatowej Policji w Lubinie oraz trzy zastępy straży pożarnej, które wyposażone w dron równolegle prowadziły poszukiwania z powietrza. Pomimo opadów deszczu, policjanci i strażacy wspólnie przeczesywali las z nadzieją na odnalezienie zagubionego grzybiarza - poinformowała asp. szt. Monika Kaleta z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.

- Zaangażowanie mundurowych szybko przyniosło efekt i w ciągu niespełna dwóch godzin 71-latek został odnaleziony. Okazało się, że mężczyzna był tak wyczerpany szukaniem drogi powrotnej, że nie był w stanie się przemieszczać o własnych siłach. Policjanci przenieśli więc przemoczonego mężczyznę i przekazali zespołowi ratownictwa medycznego. Na szczęście senior nie wymagał specjalistycznej opieki medycznej i mógł zostać przewieziony do domu, gdzie trafił pod opiekę najbliższej rodziny - dodała asp. szt. Monika Kaleta.

Tym razem poszukiwania zakończyły się szczęśliwie. Warto jednak pamiętać, by o potencjalnym zaginięciu bliskich osób informować służby jak najszybciej. Decydować można każda minuta. 

Źródło artykułu: wroclaw.wp.pl
Wybrane dla Ciebie
"Polska dołączy do nas na G20". Rubio odkrywa karty
"Polska dołączy do nas na G20". Rubio odkrywa karty
Działo się w nocy. Ujawniono dyrektywę dla ambasad USA ws. wiz
Działo się w nocy. Ujawniono dyrektywę dla ambasad USA ws. wiz
Wpadka Hegsetha. Raport wskazał zagrożenie
Wpadka Hegsetha. Raport wskazał zagrożenie
Jest kara dla Jarosława Kaczyńskiego. Chodziło o dwie sytuacje
Jest kara dla Jarosława Kaczyńskiego. Chodziło o dwie sytuacje
Franciszek zostawił pieniądze? Zakonnica ujawniła, na co je przeznaczył
Franciszek zostawił pieniądze? Zakonnica ujawniła, na co je przeznaczył
Jest wyrok dla lekarza za sprzedaż ketaminy Matthew Perry'emu
Jest wyrok dla lekarza za sprzedaż ketaminy Matthew Perry'emu
Podrzucony dzik z ASF w Polsce. "Nie wykluczamy sabotażu"
Podrzucony dzik z ASF w Polsce. "Nie wykluczamy sabotażu"
Zmarł legendarny gitarzysta Steve Cropper
Zmarł legendarny gitarzysta Steve Cropper
Trump zapowiada uderzenia przeciwko przemytnikom na lądzie
Trump zapowiada uderzenia przeciwko przemytnikom na lądzie
Ujawniono zdjęcia i nagrania z prywatnej wyspy Jeffreya Epsteina
Ujawniono zdjęcia i nagrania z prywatnej wyspy Jeffreya Epsteina
Trump ocenia spotkanie w Moskwie. Padło, czego chce Putin
Trump ocenia spotkanie w Moskwie. Padło, czego chce Putin
Zełenski po rozmowach delegacji USA w Moskwie. "Realna szansa"
Zełenski po rozmowach delegacji USA w Moskwie. "Realna szansa"