Próba gwałtu w Głogowie. Mężczyzna zaatakował 15-latkę

Do sytuacji doszło w ubiegłą środę (15 września). Wtedy do dziewczyn siedzących na ławce w parku Sapera w centrum Głogowa podszedł nieznajomy mężczyzna. Zaczął je nagabywać. 15-latki przestraszyły się i zaczęły uciekać, ale napastnik nie odpuścił. Jedną z nich zatrzymał, zaczął szarpać, popychać i ciągnąć w kierunku krzaków.

Druga nastolatka próbowała wezwać policję, a wtedy mężczyzna zagroził jej pozbawieniem życia. Okrzyki i wołania o pomoc doprowadziły do reakcji innych głogowian, którzy ostatecznie uniemożliwi agresorowi dokonanie gwałtu.

Na miejsce wezwano policję, która zatrzymała mężczyznę. Jeszcze w środę trafił on do aresztu. Jak się okazało, napastnikiem był 33-letni mieszkaniec jednej z podgłogowskich gmin. W momencie zajścia znajdował się on pod wpływem narkotyków.

Kaczyński o Dudzie. Rzecznik PO zareagował śmiechem. Bezlitosny komentarz

Mężczyzna usłyszał w sumie trzy zarzuty w prokuraturze. - Pierwszy czyn to usiłowanie zgwałcenia 15-latki. Drugi czyn dotyczy stosowania groźby pozbawienia życia wobec drugiej dziewczynki, co miało zmusić ją do zaniechania wezwania policji. Trzeci zarzut dotyczy kierowania samochodem pomimo orzeczonego przez Sąd Rejonowy w Głogowie dożywotniego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych - mówi Radiu Elka Lidia Tkaczyszyn, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy.

Za popełnione czyny mężczyźnie grozi do 12 lat więzienia.

źródło: Radio Elka