Duszniki-Zdrój. Wszedł na mszę z bronią i celował w księdza. Jest decyzja sądu

Do ataku mężczyzny doszło w ostatni poniedziałek, 3 maja. 38-latek wszedł do kościoła pw. św. Piotra i Pawła w Dusznikach-Zdroju w trakcie porannej mszy świętej, gdy ks. proboszcz Zbigniew Wichrowicz wygłaszał homilię. Po chwili mężczyzna wyciągnął broń i celował nią w duchownego.

Natychmiast zareagowali wierni, którzy obezwładnili mężczyznę. Ten zdołał jednak uciec podczas próby doprowadzenia na komisariat. Mimo to, funkcjonariusze z Polanicy-Zdroju nie potrzebowali wiele czasu, by schwytać podejrzanego.

Jak poinformowała w środę dolnośląska policja, sąd zadecydował już o tymczasowym areszcie dla 38-latka. Mężczyzna spędzi za kratkami najbliższe trzy miesiące swojego życia.

Prof. Simon w reklamie maseczek. Komentuje prof. Andrzej Horban

- Podejrzanemu grozi kara pozbawienia wolności nawet do 5 lat - przypomina podkom. Wojciech Jabłoński z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.

Mężczyzna odpowie nie tylko za wtargnięcie do świątyni i celowanie z broni gazowej do księdza. Podczas interwencji mundurowych naruszył on nietykalność cielesną jednego z policjantów, kopiąc go nogami.

- Ponadto okazało się, że mężczyzna wcześniej dokonał zaboru pieniędzy w kwocie 3650 zł oraz przywłaszczenia karty bankomatowej na szkodę mieszkanki powiatu kłodzkiego - dodaje podkom. Jabłoński.