Drastyczny spadek zainteresowania szczepieniami. Będzie tylko gorzej?
Świdnica rezygnuje z punktu masowych szczepień. Powodem jest nikłe zainteresowania szczepieniami przeciwko COVID-19. Do końca lipca chęć przyjęcia pierwszej dawki zadeklarowało jedynie 300 osób.
Zainteresowanie szczepieniami spada w całej Polsce. Nie inaczej jest w Świdnicy. Miasto rezygnuje z punktu masowych szczepień w hali lodowiska. Rozpocznie się za to program szczepień mobilnych. Powód? Do końca lipca chęć przyjęcia pierwszej dawki zadeklarowało jedynie 300 osób.
Drastyczny spadek zainteresowania szczepieniami. Będzie tylko gorzej?
Do tej pory zaszczepionych zostało zaledwie 36 proc. świdniczan. Istnienie punktu masowych szczepień jest w tej chwili nieuzasadnione. Miasto spróbuje więc zachęcić mieszkańców do przyjmowania preparatu wychodząc do nich. Już wkrótce po ulicach jeździć ma szczepieniobus.
W specjalnym autobusie będzie możliwość zaszczepienia się preparatem firmy Johnson and Johnson. "W każdą sierpniową niedzielę w rynku zaparkuje specjalny autobus MPK w którym będzie się można zaszczepić bez rejestracji. Wystarczy tylko przyjść i pokazać dowód osobisty" - informuje świdnicki magistrat.
Czarnek wybroniony w Sejmie. „Opozycja robi wielkie halo”
Do końca lipca chęć przyjęcia pierwszej dawki wyraziło jedynie 300 osób, stąd decyzja o przeniesieniu stacjonarnego punktu szczepień do ośrodka zdrowia. "Od środy, 21 lipca odbywać się one będą centrum medycznym Eskulap przy ul. Ludwika Zamenhoffa. Szczepić się można będzie od poniedziałku do piątku, zgodnie z wcześniejszym harmonogramem" - dodaje Urząd Miejski w Świdnicy.
Od 14 maja w świdnickim punkcie masowych szczepień w hali lodowiska podano ponad 15 tysięcy dawek szczepionki przeciwko COVID-19. Według danych w Świdnicy zaszczepionych jest zaledwie ok. 36 proc. mieszkańców, co daje ok. 20 tys. osób.