RegionalneWrocławBolesławiec. Uciekał przed policją po dachu na drugi blok. 22-latek niczym James Bond

Bolesławiec. Uciekał przed policją po dachu na drugi blok. 22‑latek niczym James Bond

Sceny niczym z filmów akcji rozegrały się w Bolesławcu, gdzie policjanci namierzyli 22-latka podejrzanego o kradzieże. Mężczyzna próbował uciec mundurowym i znalazł się na dachu, z którego próbował przeskoczyć na sąsiedni blok. Ta sztuka mu się jednak nie udała.

Bolesławiec. Uciekał przed policją po dachu na drugi blok. 22-latek niczym James Bond
Bolesławiec. Uciekał przed policją po dachu na drugi blok. 22-latek niczym James Bond
Źródło zdjęć: © Policja
Łukasz Kuczera

Jak informuje dolnośląska policja, funkcjonariusze z Bolesławca otrzymali zgłoszenie o włamaniu do jednego z mieszkań, które znajduje się w remoncie.

- Kiedy dzielnicowi pojawili się na miejscu przestępstwa, sprawcy nie było, ale były ślady które pozostawił m.in. obuwia. Złodziej przygotował fanty, które miał zamiar ukraść - informuje asp. szt. Monika Kaleta z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.

Bolesławiec. Uciekał przed policją po dachu na drugi blok. Kreatywny 22-latek jak James Bond

Bolesławieccy mundurowi dość szybko wytypowali mężczyznę podejrzanego o popełnienie przestępstwa. Ich współpraca z patrolem operacyjnym doprowadziła do szybkiego zatrzymania 22-latka.

Pogoda daje popalić. Jest pomysł zniesienia maseczek w autobusach i tramwajach

Jak się jednak okazało, młody mężczyzna nie chciał dać za wygraną, w efekcie czego rozegrały się sceny niczym z filmów akcji. Podejrzany chciał poprzez dach przeskoczyć na sąsiedni budynek i w ten sposób uciec funkcjonariuszom. Ta sztuka mu się nie udała.

- Przy 22-latku funkcjonariusze znaleźli przedmioty należące do pokrzywdzonego, co potwierdziło obecność zatrzymanego na miejscu przestępstwa. W trakcie czynności okazało się, że to nie była pierwsza przestępcza wizyta desperata w remontowanym mieszkaniu. Wcześniej podejrzany dokonał tam kradzieży z włamaniem. Wówczas jego łupem padły elektronarzędzia. Po dwóch dniach wrócił w to samo miejsce po kolejne wartościowe przedmioty - dodaje asp. szt. Kaleta.

Mieszkaniec powiatu bolesławieckiego usłyszał już zarzuty. Za popełnione czyny grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)