Biedronka znów oferuje testy na COVID-19. Pomysł chwycił
Pojawienie się testów na COVID-19 w marketach sieci Biedronka wywołało niemałe zainteresowanie Polaków. Jedni śmiali się z pomysłu, inni bardzo chętnie skorzystali z możliwości zakupu produktu Primacovid. Szwajcarskie testy znów pojawią się w sklepach od piątku, 19 marca.
Testy firmy PRIMA Lab pojawiły się w sklepach sieci Biedronka jakiś czas temu. Była to parta testowa, mająca na celu sprawdzenie zainteresowania wśród Polaków. Pomysł okazał się strzałem w dziesiątkę. Kupujący chętnie sięgali po Primacovid.
Biedronka znów oferuje testy na COVID-19. Pomysł chwycił
Testy wracają do Biedronek w piątek, 19 marca. Ich cena nie ulegnie zmianie. Za produkt nadal trzeba będzie zapłacić 49,99 zł. Primacovid to test pozwalający stwierdzić obecność przeciwciał przeciwko SARS-CoV-2. Do jego przeprowadzenia używa się niewielkiej próbki krwi. Wyników można się spodziewać po ok. 10 minutach.
Co ciekawe, według producenta Primacovid jest dość skuteczną metodą wykrywania przeciwciał. Raporty ewaluacyjne testu wskazują na czułość 98,92 procent dla przeciwciał IgG i 92,98 procent dla przeciwciał IgM w porównaniu do metody referencyjnej (ELISA). Swoistość łączna IgG i IgM testu wynosi 98,3 procent.
Koronawirus wymusi zakaz wyjazdów na Wielkanoc? Odpowiedź prosto z Ministerstwa Zdrowia
- Testy serologiczne takie jak Primacovid należą do tzw. diagnostyki pośredniej. Umożliwiają więc rozpoznawanie przebytego już zakażenia u osób z bezobjawowym lub z łagodnym przebiegiem infekcji - mówi Łukasz Pietrzak, farmaceuta, ekspert portalu medycznego leki.pl.
- Można je też wykonywać u pacjentów z powikłaniami choroby, u których nie przeprowadzono badań genetycznych i tych osób, które mogły mieć kontakt z zakażonymi SARS-CoV-2, ale nie spełniają kryteriów wykonania badań genetycznych RT-PCR. Ważne jednak, by w razie wątpliwości co do wyników, zgłosić się do lekarza pierwszego kontaktu, który dokona ich dokładnej interpretacji - dodaje Pietrzak.
