Wrocław w lesie
Każdego roku będzie we Wrocławiu przybywać 50
hektarów lasów. Najpierw zostaną zasadzone na Praczach Odrzańskich i
Janówku. Ale dopiero za 10 lat będzie w tym mieście tak zielono
jak w Opolu, zapowiada "Słowo Polskie - Gazeta Wrocławska".
Obecnie w stolicy Dolnego Śląska jest około 1,5 tys. ha lasów. Za 9 lat ma ich być prawie o 500 ha więcej. Do tej pory sadziliśmy około 10 ha lasów rocznie. Ale tereny do zalesiania już się praktycznie skończyły- tłumaczy Mieczysław Popławski, dyrektor Zarządu Zieleni Miejskich.
Światowa organizacja zdrowia (WHO) wyliczyła, że na każdego mieszkańca miasta powinno przypadać minimum 30 m. kw. terenów zielonych. Docelowo powinno się dążyć do 50 metrów na głowę. Do tej pory jeszcze żadne miasto w Polsce nie może pochwalić się takim osiągnięciem.
Europejska Agencja Ochrony Środowiska twierdzi, że od 50% do 80% europejskich miast, liczących ponad 500 tys. mieszkańców, nie spełnia unijnych standardów dotyczących jakości powietrza. A wiąże się to przede wszystkim z jakością i ilością terenów zielonych w mieście. W niektórych, takich jak Hannover czy Bruksela, obszary zielone zajmują ponad 20%. powierzchni miasta. W innych, np. w Rotterdamie czy Madrycie, jest ich mniej niż 5% We Wrocławiu to ledwie 7,4% powierzchni.
Zmienić ma to właśnie program zalesiania. Do 2015 roku gmina planuje zasadzić prawie 490 hektarów lasów. A przez następne 15 lat dalszych 630 hektarów. Cały projekt nie jest tani. Stworzenie hektara parku kosztuje ok. dwóch milionów złotych, zaś hektar lasu - ok. 20 tysięcy. W latach 2006 -2015 gmina wyda na zalesianie 8 mln 750 tys. zł, a po 2015 kolejne 11 mln 150 tys.