Wrocław: opuszczone flagi, pustoszeją nocne lokale
Po informacji o śmierci Ojca Świętego flagi
przed Urzędem Miejskim we Wrocławiu zostały opuszczone do połowy.
Większość młodych ludzi, którzy siedzieli w pubach na wrocławskim
Rynku zrezygnowała z zabawy i rozeszła się do domów.
03.04.2005 | aktual.: 03.04.2005 00:27
Początkowo flagi przed urzędem opuszczono do końca masztu. Po chwili zawisły w połowie. W ten sposób przebywający w centrum miasta wrocławianie dowiedzieli się o odejściu Jana Pawła II.
Zupełnie nie wiem, co ze sobą począć. Nie jestem głęboko wierzącym człowiekiem, ale ta wiadomość mną wstrząsnęła. Wyszedłem z pubu. Jest mi smutno - powiedział 24-letni Marcin, student Uniwersytetu Wrocławskiego.
Również wrocławscy strażnicy miejscy informowali zebranych w pubach na wrocławskim Rynku o śmierci papieża. Prosili o ściszenie muzyki. W większości nocnych lokali zastosowano się do prośby. Ponadto młodzi ludzie zaczęli opuszczać puby i wracać do swoich domów.
