Wreszcie koniec wojny rosyjsko-japońskiej?
Premier Japonii Junichiro Koizumi, który w czwartek przybywa z wizytą do Rosji wierzy w możliwość zawarcia traktatu pokojowego między obu krajami, formalnie kończącego... II wojnę światową. Przez ostatnich 48 lat przeszkodą był spór terytorialny między Rosją i Japonią. Tokio domaga się zwrotu 4 wysp z archipelagu Kurylów, zajętych przez Związek Radziecki w 1945 roku.
Japoński premier zamierza na ten temat rozmawiać w piątek z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Koizumi jest trzecim szefem japońskiego rządu, który złoży oficjalną wizytę w Rosji. Oficjalny program wizyty rozpocznie się jutro. Przed spotkaniem z prezydentem Władimirem Putinem japoński gość złoży kwiaty przy Teatrze na Dubrowce oraz na mogile Nieznanego Żołnierza. Oczekuje się podpisania przez obu przywódców wspólnego oświadczenia.
Putin i Koizumi spotykali się wielokrotnie, jednak za każdym razem na terytorium trzeciego państwa, podczas międzynarodowych konferencji. Zaraz po objęciu funkcji premiera Koizumi wyraził życzenie złożenia wizyty w Moskwie i rozwijania stosunków z Rosją w wielu dziedzinach, w tym stosunków gospodarczych oraz kontaktów na arenie międzynarodowej.
W ubiegłym roku japoński eksport do Rosji wzrósł o 40% w porównaniu z 2001 rokiem. Jednak nadal wymiana handlowa Rosji z Japonią jest 40-krotnie mniejsza niż Japonii ze Stanami Zjednoczonymi.
Według agencji ITAR-TASS podczas szczytu rosyjsko-japońskiego poruszane będę także sprawy związane z sytuacją na Półwyspie Koreańskim oraz problemem Iraku. Przed odlotem do Rosji Koizumi powiedział, że Rosja może odegrać istotną rolę w rozwiązaniu kryzysu koreańskiego.(ck)