Wracają opłaty za roaming w UE?

Klienci sieci komórkowych otrzymują SMS-y informujące o rozpoczęciu naliczania opłat za korzystanie z telefonu na terenie Unii Europejskiej, a UKE wydaje pozwolenia na przywrócenie opłat za roaming - informuje radio ZET.

Wracają opłaty za roaming w UE?
Źródło zdjęć: © Pixabay.com

22.11.2017 00:24

Idea dzwonienia i przeglądania internetu na takich samych zasadach, jak w kraju ojczystym bardzo przypadła do gustu klientom sieci komórkowych. Gdy zniknął strach przed wysokimi cenami rozmów, rozpoczęło się masowe korzystanie z nowych możliwości - Polacy rozdzwonili się zza granicy, przestali się także bać przeglądania w telefonach internetu.

Nie jest tajemnicą, że zasada Roam Like At Home (RLAH) nie spodobała się polskim operatorom komórkowym, którzy początkowo bronili się jak mogli przed wprowadzeniem w życie tego rozporządzenia, starając się przeforsować cenniki, w których klienci jednak mieli płacić dodatkowo (co prawda mniej niż wcześniej) za usługi na terenie UE.

Mieli ku temu bardzo dobre powody - za rozmowy i transfer danych w roamingu muszą płacić sieciom, z które realizują te usługi w danym kraju. Problem polskich telekomów polega na tym, że ceny hurtowe wyznaczone przez UE są wyższe, niż przewidywane przez cenniki dla użytkowników.

Rozporządzenie RLAH przewiduje sposób na uchronienie operatorów przed dużymi stratami - to możliwość obciążenia opłatami użytkowników, którzy nadużywają korzystania z roamingu.
Kto może dostać SMS-a o przywróceniu opłat?

Przepisy RLAH powstały z myślą o osobach, które podróżują po terenie UE turystycznie. W zapisach rozporządzenia określono, że operatorzy mogą monitorować aktywność swoich klientów na przestrzeni ostatnich czterech miesięcy. Jeśli większość tego czasu karta SIM używana jest w roamingu UE, sieć komórkowa może zacząć naliczać opłaty aż do chwili, gdy proporcje ulegną zmianie.

Roam Like At Home zadebiutował 15 czerwca 2017 roku, cztery miesiące minęły więc w październiku 2017. Sieci komórkowe postanowiły skorzystać z uprawnień danych im przez rozporządzenie i zwrócić uwagę osobom, które z nowych zasad roamingu korzytają wbrew zamysłowi UE.

SMS-y o przywróceniu opłat dostaną tylko ooby, które zdecydowaną większość czasu spędzają z telefonem poza granicami naszego kraju. Jest to raczej niewielki odsetek klientów poszczególnych operatorów - Play, który chwali się obługą niemal 15 mln kart SIM, poinformował o przywróceniu opłat kilkanaście - kilkadziesiąt tysięcy osób.

Jeśli więc w ciągu ostatnich miesięcy nie przebywało się niemal non stop za granicą - nie ma się co obawiać dodatkowych opłat na przyszłych rachunkach (narzut obowiązuje na połączenia w roamingu wykonywane dwa tygodnie po otrzymaniu od operatora powiadomienia o ich wprowadzeniu i nie działa wstecz).

Swoich klientów uspokaja także Plus, nawiązując do wniosków o rozpatrywanych pozytywnie przez UKE:

- Opisane działania nie mają nic wspólnego z decyzją Prezesa UKE, a jak już wspomniałem wynikają wprost z zasad Roamingu Regulowanego stosowanych przez pozostałych operatorów działających na polskim rynku. Plus zapewnia też swoich klientów, że po wydaniu Decyzji UKE, nic się nie zmienia w zakresie opłat roamingowych i klienci naszej sieci mogą nadal korzystać z roamingu na terenie Unii Europejskiej na tych samych zasadach jak dotychczas - powiedział radiu ZET Arkadiusz Majewski.

unia europejskatelefonopłaty
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (49)