To wtedy się zacznie. "Alarm" w najnowszej prognozie
Chłodna niedziela, możliwe opady deszczu oraz deszczu ze śniegiem, a nawet śnieg - taką prognozę na dzisiejszy dzień zapowiedział synoptyk IMGW. Wszystko jednak wskazuje na to, że najbliższe dni bardziej będą przypominać zimę niż wiosnę.
Chłodna niedziela, połączona z opadami deszczu i śniegu to skutek napływu zimnego powietrza pochodzenia arktycznego. To spowoduje, że temperatura powietrza w nocy będzie spadać poniżej zera.
Najładniej na północnym zachodzie
Według prognozy Jakuba Gawrona, synoptyka IMGW, najładniejsza pogoda czeka mieszkańców północno-zachodniej Polski. Tam widoczne jest umiarkowane zachmurzenie, które jednak okresowo wzrasta do dużego. Na tym obszarze nie powinny pojawiać się opady. Jednocześnie jednak najwyższe temperatury mają pojawić się na krańcach południowo-wschodnich, gdzie przewiduje się od ośmiu do jedenastu stopni.
Temperatura odczuwalna może być jednak niższa z powodu wiejącego z północy wiatru, zwykle umiarkowanego, ale momentami porywistego. Nad morzem jednak wiatr może być silniejszy - na Pomorzu Wschodnim i w rejonie Zatoki Gdańskiej jego prędkość wyniesie nawet do 70 km/h.
Zima nie chce nas opuścić
Jak informuje portal fanipogody.pl, zimowa pogoda prawdopodobnie zostanie z nami na dłużej. Według niektórych modeli pogodowych temperatura nocą w drugiej połowie tygodnia może sięgać nawet ośmiu stopni na minusie, a w górach nawet czternastu stopni poniżej zera.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Piramida w Egipcie, o której się nie mówi. Tajemniczą budowlę ogrodziło wojsko
Co więcej, IMGW wydało ostrzeżenia pierwszego stopnia przed opadami śniegu. Obowiązują one na części województwa dolnośląskiego. Na obszarach położonych powyżej 600 metrów n.p.m. opady śniegu mogą przynieść przyrost pokrywy śnieżnej o około pięciu centymetrów. Wydane alerty obowiązują do godziny 18.00 w niedzielę.
Z kolei w powiatach tatrzańskim i nowotarskim w woj. małopolskim może pojawić się pokrywa śnieżna w wysokości nawet 10-13 centymetrów. Tam ostrzeżenia stracą ważność nieco później, bo o godzinie 21.00.