Polityka"Wprost": Grzegorz Schetyna był pewny zwycięstwa w walce o Dolny Śląsk

"Wprost": Grzegorz Schetyna był pewny zwycięstwa w walce o Dolny Śląsk

Grzegorz Schetyna był pewny zwycięstwa w walce o fotel szefa dolnośląskiej
PO. Przedwyborczy wieczór spędził w "Mieście prawdziwych
kowbojów". Były cygara whisky i świetne nastroje. Podobno ludzie
Schetyny na dowód dokonania "właściwego" wyboru kazali
"swoim delegatom" fotografować telefonem wypełnione karty do
głosowania - pisze "Wprost".

"Wprost": Grzegorz Schetyna był pewny zwycięstwa w walce o Dolny Śląsk
Źródło zdjęć: © PAP | Bartłomiej Zborowski

02.11.2013 | aktual.: 04.11.2013 11:17

Jeszcze dzień przed decydującym starciem z Jackiem Protasiewiczem o fotel szefa regionu Grzegorz Schetyna był pewny zwycięstwa. Wraz ze swoimi zwolennikami przedwyborczy wieczór spędził w Western City koło Karpacza, w ośrodku rekreacyjno-hotelowym reklamowanym jako "Miasto prawdziwych kowbojów". Jak ustalił "Wprost" odbywała się tam impreza ku czci Schetyny, uważanego za pewnego zwycięzcę.

W knajpie należącej do Jerzego Pokoja, przewodniczącego sejmiku dolnośląskiego, stawili się najwierniejsi żołnierze byłego wicepremiera. Były cygara, whisky i świetne nastroje. Powtarzano, że Schetyna ma co najmniej 50 głosów przewagi nad konkurentem. - To jest obóz zwycięzców. Możesz się przyłączyć, ale w zasadzie nie jesteś nam potrzebny - usłyszał niby w żartach jeden z delegatów, którego podejrzewano o sprzyjanie Protasiewiczowi.

Zupełnie inna atmosfera panowała w tym czasie w Dzierżoniowie, gdzie alternatywne spotkanie dla "swoich" delegatów zorganizował Jacek Protasiewicz. Wprawdzie przekonywał, że ma większość, ale czuć było niepewność. Po powrocie do Karpacza długo naradzał się przy winie ze swoimi najbliższymi współpracownikami. Zastanawiano się, ile osób oszukało, że "poprze Jacka". A ile pęknie w ostatnim momencie. Tym bardziej, że z frontu dochodziły niepokojące wieści. Podobno ludzie Schetyny na dowód dokonania "właściwego" wyboru kazali "swoim delegatom" fotografować telefonem wypełnione karty do głosowania. Tym, którzy nie będą dysponować takim dowodem, zapowiadano po wyborach kłopoty.

Czytaj na Wprost.pl: Kowboj Schetyna

Źródło artykułu:Wprost
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)