Wpadka w Familiadzie. Lider drużyny z premedytacją udzielił takiej odpowiedzi
Oglądając "Familiadę" najczęściej można pośmiać się z żartów prowadzącego, który sypie sucharami jak z rękawa. Jednak w tym odcinku to uczestnik przebił Strasburgera i udzielił odpowiedzi, która zaskoczyła wszystkich.
Pytanie dotyczące imion męskich przerosło drużynę, w której byli sami faceci. Prowadzący zapytał: "Imię męskie na literę O". Uczestnicy po kolei zaczęli podawać swoje propozycje: Jeden raz padło Oktawian i trzy razy Oliwier. Jednak lider drużyny zaryzykował i udzielił innej odpowiedzi: "Ja postawię na Oliwę, imię żeńskie". Za tę odpowiedź dostał zero punktów i przeszedł do historii najbardziej absurdalnych odpowiedzi w tym teleturnieju.