PolskaWoźna mieszała szyki prokuraturze

Woźna mieszała szyki prokuraturze

O fałszowanie zezwoleń na widzenia z
aresztantami, płatną protekcję, ukrywanie dokumentów i utrudnianie
postępowania karnego została oskarżona była woźna z Prokuratury
Rejonowej w Przysusze koło Radomia.

18.11.2003 20:05

Akt oskarżenia w tej sprawie wpłynął do przysuskiego sądu - poinformowano w Prokuraturze Okręgowej w Radomiu. Oskarżoną jest 47-letnia Jadwiga P., która w prokuraturze pracowała od 27 lat. Do jej obowiązków należało m.in. doręczanie pism i przesyłek oraz pomocnicze czynności biurowe i działania zlecone przez kierownika sekretariatu, np. wypełnianie druków zezwoleń na widzenia z osobami aresztowanymi.

"Oskarżona sfałszowała siedem zezwoleń na widzenia z aresztantami. Dopisywała na drukach nazwiska osób, którym wcześniej prokurator nie zezwolił na widzenie. Wypełniała także druki bez wiedzy i zgody prokuratora, przystawiając jego pieczątkę i składając swój podpis" - powiedziała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Radomiu Małgorzata Chrabąszcz.

Ponadto Jadwigę P. oskarżono o płatną protekcję i poplecznictwo. Powołując się na wpływy w prokuraturze i w sądzie, kontaktowała się z osobami, przeciwko którym prowadzono postępowania karne za prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu. W zamian za pomoc w odzyskaniu prawa jazdy przyjmowała łapówki od 1 tys. do 5 tys. zł. W sumie od 12 osób uzyskała 35 tys. 400 zł.

O pomocnictwo w płatnej protekcji w tej sprawie została również oskarżona córka woźnej, Sylwia Z. Na prośbę matki dzwoniła do ludzi, proponując zwrot prawa jazdy i kontaktowała ich z nią.

W dziesięciu przypadkach Jadwiga P. zniszczyła akta postępowań, które toczyły się za jazdę po pijanemu. Wszystkie te postępowania zostały odtworzone i przeciw osobom, które odzyskały prawa jazdy, zostały sporządzone nowe akty oskarżenia.

Jadwidze P. postawiono także zarzuty ukrywania dokumentów procesowych w swym domu oraz utrudnianie postępowania karnego w sprawie dotyczącej kradzieży okien. Woźna powiadomiła jedną z osób tego postępowania o planowanym przeszukaniu jej domu.

Jadwiga P. zajmowała się tym procederem od października 2001 roku do końca 2002 roku. Kiedy jej przestępstwa zostały ujawnione, zwolniono ją z pracy. Obecnie przebywa w areszcie. Grozi jej do 8 lat więzienia.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)